Najwięcej atrakcji czekało najmłodszych - od wymyślnych zamków z piłeczkami, przez bieganie w piłkach po wodzie, aż po różne trampoliny. Nie brakowało także strażaków, którzy pokazali akcje ratowniczą przeprowadzaną podczas wypadku samochodowego.
- Bardzo mi się podobało jak strażacy z pomocą tych specjalnych sprzętów ratowali ludzi. A najlepiej bawiłem się na trampolinach, można było robić nawet salta! - mówił nam 10-letni Maciek, który przyszedł na festyn wraz z rodzicami.
Najważniejsza jednak była zbiórka krwi, do której gorąco zachęcali przedstawiciele Czerwonego Krzyża, jak i motocykliści. Chętnych nie brakło, a przy specjalnym mobilnym punkcie pobierania krwi, co chwilę pojawiały się nowe osoby.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>