Fundacja Pro-Prawo do Życia prowadzi w całej Polsce kampanię informującą, którzy politycy głosowali za odrzuceniem w pierwszym czytaniu obywatelskiego projektu ustawy przeciwko aborcji. Pod inicjatywą podpisało się 500 tysięcy Polaków, miała ona na celu powstrzymanie zabijania dzieci nienarodzonych. Za odrzuceniem projektu głosowała m.in. pani premier Ewa Kopacz, która tym samym popiera prawo aborcyjne - informują organizatorzy.
Pikietujący młodzi działacze Fundacji Pro spotkali się z agresywną reakcją agitujących nieopodal kandydatów do Sejmu z ramienia Platformy Obywatelskiej. Domagali się oni zwinięcia plakatu, jednocześnie w trakcie dyskusji zgadzając się z tezą, że aborcja jest zabijaniem dzieci.
Przechodnie na ogół z zainteresowaniem przyglądali się plakatowi i czytali treści rozdawanych ulotek. Zdarzyło się kilka przypadków oburzenia na prezentowany przekaz, jednak ludzie je wyrażający odchodzili pospiesznie i nie wdawali się w dyskusję, rzucając jedynie krótki komentarz. Niektórzy z przechodniów stawali w obronie pikietujących podczas prób przerwania akcji, wyrażali swoje poparcie dla działań Fundacji, a nawet pomagali trzymać plakat.
Liczymy na to, że w nadchodzących wyborach mieszkańcy Radomia nie zagłosują na tych, którzy popierają prawo do zabijania - zaznaczają uczestnicy pikiety w Radomiu.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>