Przez kilka ostatnich miesięcy mieszkańcy okolicznych osiedli przyzwyczaili się do tego, że po gotowych już odcinkach trasy można sobie spacerować, bo były one jeszcze zamknięte dla pojazdów. - Teraz z takich wycieczek trzeba bezwzględnie zrezygnować. Obwodnicą jeżdżą już auta - ostrzega Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji.
Przejażdżki z ciekawości
Obwodnica łączy drogę krajową nr 12 (aleję Grzecznarowskiego) z drogą krajową nr 7 (w miejscowości Kosów). Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, z jej wjazdów zostały zdjęte już wszystkie znaki zakazu ruchu. Kierowcy chętnie korzystają z nowej trasy. Wielu z nich pojechało tamtędy pierwszy raz z ciekawości, aby obejrzeć efekty niemal trzyletnich prac, a przede wszystkim zapoznać się z nową organizacją ruchu.
MZDiK zachęca kierowców do rozważnego i spokojnego zapoznania się z lokalizacją poszczególnych skrzyżowań oraz wjazdów i zjazdów z obwodnicy. To bardzo ważne, bo nieopatrzne skręcenie w niewłaściwy zjazd może czasami spowodować konieczność kilkusetmetrowej jazdy - aż do najbliższego ronda albo innego miejsca, gdzie można zawrócić bezpiecznie i przede wszystkim zgodnie z przepisami.
Sprawdź na mapie
Na stronie MZDiK umieszczony jest między innymi schemat węzła drogowego na Południu (zobacz też ilustrację pod artykułem). Warto zapamiętać, że aby z tej dzielnicy wjechać na obwodnicę południową w kierunku Potkanowa i Kosowa, można skorzystać z jednego z trzech wjazdów (przez przedłużenie ulicy Czarnoleskiej, przez wlot od ulicy Sycyńskiej oraz przez rondo na ulicy Wierzbickiej).
W kierunku Godowa, Prędocinka lub Ustronia możliwość wjazdu istnieje natomiast wyłącznie z dwóch miejsc - od ronda na Wierzbickiej bądź od przedłużenia Czarnoleskiej! Chcąc pojechać z Południa w stronę alei Grzecznarowskiego nie należy korzystać z wjazdu od ulicy Sycyńskiej (pomiędzy ulicami Helleńską oraz Łąkową, kilkadziesiąt metrów od parku). Tamtędy zjedziemy na obwodnicę jedynie w prawo!
Łatwo się zagapić
- Tuż po dopuszczeniu nowej trasy do ruchu, część kierowców jadących od Kosowa i Potkanowa w kierunku Ustronia gubiła się na węźle na Południu. Zamiast skręcić w prawo, jechali prosto przez wiadukt aż do ulicy Czarnoleskiej, gdzie potem z reguły zawracali. Przed rozwidleniem pasów ruchu jest czytelne oznakowanie - informuje rzecznik MZDiK Dariusz Dębski. - W tym miejscu kierowcy wyjeżdżają jednak na prostą i to prawdopodobnie powoduje pewne rozkojarzenie - patrzą daleko przed siebie na roztaczający się ciekawy widok, zamiast spojrzeć na tę zieloną tablicę. Podjęliśmy już decyzję o postawieniu tam w najbliższym czasie dodatkowego oznakowania informacyjnego - mówi Dariusz Dębski.
Ostrożność należy zachowywać też na innych odcinkach nowej trasy, w tym zwłaszcza na skrzyżowaniach z ulicami Potkanowską i Stalową oraz z drogą z Radomia do Kowali (na przedłużeniu ulicy Krychnowickiej). MZDiK przypomina, że jadący obwodnicą południową mają tam obecnie pierwszeństwo przejazdu. Boczne wloty ulic są podporządkowane!
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>