W środę po godz. 20 policjanci z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu kontrolowali prędkość, z jaką poruszają się pojazdy na ulicy Wierzbickiej. Zauważyli pojazd marki saab, którego kierowca zdecydowanie przekracza dozwoloną w tym miejscu prędkość. W terenie zabudowanym, gdzie jest ograniczenie do 50 km/h jechał z prędkością 112 km/h. Policjanci zatrzymali auto do kontroli, za którego kierownicą siedział 20-letni mieszkaniec Radomia.

Zgodnie z nowymi przepisami za takie przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym policjanci zatrzymali młodemu kierowcy prawo jazdy na 3 miesiące. Otrzymał również mandat w wysokości 500 złotych. Policjanci wystawili kierującemu pokwitowanie zatrzymania prawa jazdy, które uprawnia go do kierowania pojazdem przez 24 godziny od chwili zatrzymania.

Nieodpowiedzialny kierowca jednak nie wyciągnął wniosków z całego zajścia. Odwiózł dziewczynę, po kilkunastu minutach wracał i w tym samym miejscu, gdzie chwilę wcześniej był zatrzymany i wiedząc, że funkcjonariusze nadal tam kontrolują prędkość jechał znowu za szybko. Poruszał się z prędkością blisko 100 km/h, dlatego policjanci zareagowali, ponownie został zatrzymany i ukarany kolejnym mandatem. Bezmyślne zachowanie 20-latka kosztowało go utratę prawa jazdy i mandat w wysokości w sumie 900 złotych.

Radomscy policjanci prowadzą wiele działań, których celem jest walka z piratami drogowymi i eliminują uczestników ruchu drogowego zagrażających bezpieczeństwu. Od czasu wejścia w życie nowych przepisów w ruchu drogowym policjanci z radomskiej drogówki zatrzymali już 7 praw jazdy, nakładają też wiele mandatów w związku z przekroczeniem prędkości. Niedostosowanie prędkości do panujących warunków to jedna z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych, a zmniejszenie zagrożenia wypadkami spowodowanymi przez nadmierną prędkość kierujących jest jednym z priorytetowych zadań policjantów.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>