Nowoczesny wóz bojowy będzie na wyposażeniu Lotniskowej Straży Pożarnej, która zadba o bezpieczeństwo pasażerów Portu Lotniczego Radom. Zanim jednak Pantera trafi na radomskie lotnisko konieczny będzie jego osobisty odbiór z Leonding w Austrii. Na miejscu zostaną sprawdzone wszystkie parametry fabrycznie nowego samochodu, dopiero ich zgodność da zielone światło do transportu do Radomia. Zakup nowego wozu budzi emocjie wielu fanów radomskiego lotniska. Port Lotbiczy Radom zastanawia się w jaki sposób zaprezentować radomianom nowy nabytek, o co pyta na swoim facebook'owym profilu. Na fanpagu bardzo szybko rozgrzała dyskusja, które ulice powinna objąć trasa. Wśród propozycji znalazły się ulice: Lubelska, 25-go Czerwca, Beliny-Prażmowskiego, Narutowicza, Kościuszki oraz deptak na ulicy Żeromskiego.
- Chcemy poznać zdanie fanów naszego profilu. Jednak, aby samochód mógł przejechać przez miasto potrzebna będzie zgoda odpowiednich służb, a wszystko ze względu na podadgabarytowy rozmiar wozu. Masa pustego pojazdu to 26 ton, maksymalnie może wynieść 39 ton. Szerokość wozu wraz z lusterkami wynosi 3,41 metra, wysokość 3,65 metra, a długośc 12,22 metra. Jego niestandardowe rozmiary zapewne będą wymagać zmiany organizacji ruchu. Zabronione jest samodzielne poruszanie się tym pojazdem bez rejestracji. Po dokonaniu rejestracji, pojazd ma prawo poruszania się po drogach publicznych – wyjaśnia Kajetan Orzeł, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Radom.
Wóz robi nie lada wrażenie. Panther 6x6 czyli jeden z najnowocześniejszych wozów ratowniczo-gaśniczych na świecie zapewni najwyższą ochronę przeciwpożarową na radomskim lotnisku. To efekt przetargu, który wygrała austriacka firma Rosenbauer. Największy na świecie producent lotniskowych wozów bojowych zaoferował swój sztandarowy i supernowoczesny model Panther w wersji trzyosiowej z napędem na wszystkie koła, zgodny z przepisami ICAO oraz normą EURO 5. Dodatkowo pojazd będzie wyposażony w elementy takie jak np. nosze, systemy ratujące zdrowie i życie, szczypce i nożyce, piły tarczowe, pneumatyczne podnośniki i poduszki nisko i wysokociśnieniowe, a także kompletne wyposażenie i ubiory dla strażaków.
- Umowa z przedsiębiorstwem Rosenbauer przewiduje szkolenie strażaków Lotniskowej Straży Pożarnej w obsłudze pojazdu, kompletne wyposażenie strażaków, przewidujące mundury i kompletne wyposażenie dla 12 osób, w tym m.in. osobiste butle tlenowe, ubiory ognioodporne, maski, transport pojazdu do Radomia, gwarancję, rękojmię, malowanie pojazdu zgodnie z żądaniem zamawiającego oraz spełnienie wymagań określonych w specyfikacji zamówienia – wylicza Orzeł. Zakup wozu bojowego dla lorniskowej straży pożarnej na lotnisku na Sadkowie był mozliwy dzięki pożyczce z Wojewódzkiegou Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie w w kwocie 3,149,900 złotych