Noworodek został przyniesiony do Okna Życia ok. godz. 4:20. Dziecko było bardzo wychłodzone. Obecnie przebywa w szpitalu. Lekarze stan malucha określają jako poważny.
- Bardzo dziękujemy matce dziecka, że miała odwagę pozostawić je w oknie. Dzięki temu ono żyje. Dziewczynka ma 2-3 dni. Z pewnością nie była to łatwa decyzja dla matki. Być może nie miała warunków, by wychować dziecko - powiedział Radiu Plus Radom ks. Robert Kowalski, dyrektor diecezjalnej Caritas.
Dziewczynkę odnalazła zakonnica ze zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, które opiekuje się oknem życia. Siostra Livia poinformowała, że noworodek otrzymał chrzest i nadano jej imię Faustyna. - Najważniejsze, że żyje. Dla nas to radość. Gratuluję matce, że miała odwagę zostawić dziecko w oknie życia - mówi siostra Livia.
Radomskie Okno Życia jest prowadzone przez Caritas Diecezji Radomskiej. Znajduje się w domu Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia przy ul. Struga 31. Działa od 2009 roku. Siostry czuwają przy nim całą dobę. Gdy dziecko pojawi się w oknie, wzywają pogotowie. Dziecko jest badane i trafia do szpitala.
O pozostawionym dziecku informowany jest też ośrodek adopcyjny, który natychmiast powiadamia o tym sąd, prosząc jednocześnie o wydanie postanowienia w sprawie zarządzeń opiekuńczych dotyczących dziecka i nadanie mu tożsamości. Sąd wydaje decyzję o umieszczeniu dziecka w rodzinie zastępczej. Po 6 tygodniach następuje rozprawa i dziecko trafia do rodziny.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>