Według RMF FM nielegalny obrót paliwem prowadzony był na ogromną skalę, a wszystko działo się na wojskowym lotnisku na Sadkowie.
Wśród zatrzymanych są m.in. żołnierze pracujący na lotnisku oraz paserzy i ich klienci. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie zatrzymani zostali także członkowie ochrony lotniska wojskowego, którzy zamiast pilnować paliwa - mieli umożliwiać jego kradzież.
Całonocne przesłuchania
35 osób (22 żołnierzy i 13 cywilów) przesłuchali śledczy z warszawskiej prokuratury garnizonowej. Przesłuchania trwały całą noc.
Teraz prokuratura ocenia materiał zebrany w aktach, a dotyczący tej sprawy. Szczegóły efektów przesłuchania mamy poznać około południa - informuje radio RMF FM.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>