Radomscy policjanci w miniony weekend zatrzymali 4 nietrzeźwych kierowców, m.in. na ulicy Młodzianowskiej 40-latek prowadził seata mając blisko promil alkoholu w organizmie, na ulicy Warszawskiej 44-latek jechał oplem z 2 promilami alkoholu i sądowym zakaz prowadzenia pojazdów oraz na ulicy Czarnoleskiej 28-letni kierowca vw passata mając ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie spowodował kolizję drogową.

Natomiast w sobotę wieczorem policjanci z radomskiej drogówki zauważyli na ulicy Energetyków pojazd marki honda, który jechał bez włączonych świateł. Funkcjonariusze chcieli zatrzymać auto do kontroli, ale jego kierowca nie zwracał uwagi ani na sygnały świetlne, ani dźwiękowe. Po krótkim pościgu pojazd został zatrzymany, a jego kierowcą okazał się 21-letni mieszkaniec okolicy. Mężczyzna był pijany, nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów, a samochód zabrał bratu bez jego wiedzy, żeby się przejechać. Badanie stanu trzeźwości wykazało ok. 2 promile alkoholu w organizmie.

Policjanci z Pionek natomiast zatrzymali w niedzielę 46-latka, który w trudnych warunkach drogowych wybrał się na przejażdżkę rowerem, z sądowym zakazem i 3 promilami alkoholu w organizmie.

Po raz kolejny policja apeluje, aby nie wsiadać po spożyciu alkoholu do żadnego pojazdu. Jedna nieprzemyślana decyzja może doprowadzić do tragedii. Nietrzeźwy kierujący to ogromne zagrożenie dla wszystkich użytkowników dróg, bez względu na to czy taka osoba porusza się samochodem czy rowerem.