Funkcjonariusze zauważyli na ul. Grzecznarowskiego zaparkowany samochód, którego kierowca nerwowo się zachowuje i próbuje coś ukryć. Gdy podeszli do auta, by to sprawdzić, mężczyzna chciał połknąć woreczek, w którym jak się okazało były narkotyki. Policjanci zatrzymali 31-latka, a podczas wykonywanych czynności, zaproponował on im, żeby się dogadali, próbując wręczyć 2 tys. złotych łapówki, aby go wypuścili i zapomnieli o całej sprawie. Mieszkaniec Radomia trafił do policyjnego aresztu.
Na tym jednak sprawa się nie zakończyła, ponieważ policjanci przeszukali posesję, na której zatrzymany mieszka wraz z rodzicami i dodatkowo znaleźli nielegalne wyroby tytoniowe. Funkcjonariusze zabezpieczyli 530 kg liści tytoniu, 11 kg krajanki tytoniowej oraz ponad 6 tys. sztuk papierosów, tzw. samoróbek, jak i urządzenie służące do wytwarzania papierosów. W tej sprawie zatrzymany został także nietrzeźwy 58-letni ojciec właściciela tego towaru.
Policjanci prowadzą kolejne czynności w tej sprawie - poinformowała Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>