Podobnych sytuacji jest wiele. Tę jednak wyróżnia fakt, że dotyczy ogłoszenia upadłości konsumenckiej przez 11-letniego chłopca, mieszkańca Radomia. To pierwszy przypadek w Polsce, kiedy bankrutuje dziecko, czytamy w Onet.pl.
Sprawa wyglądałaby zgoła inaczej, gdyby w imieniu chłopca spadek odrzucono, jednak tak się nie stało. Jedynym wyjściem było ogłoszenie upadłości konsumenckiej, na co pozwalają przepisy ustanowione w 2009 roku. W 2014 roku przepisy te dodatkowo złagodzono, dzięki czemu ogłoszenie bankructwa stało się łatwiejsze. Wcześniej niewypłacalność można było ogłosić tylko wskutek "wyjątkowych i niezależnych okoliczności, takich jak kataklizm, choroba czy śmierć małżonka".
Obecnie Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad zmianami w prawie, które będą lepiej chronić nieświadome swojego spadku (także tego, które polega jedynie na długach) osoby. Przypomnijmy, że spadkobiorca ma sześć miesięcy na złożenie pisma (liczone od dnia, gdy się o nim dowiedział) odmawiającego jego przyjęcia. Jego niezłożenie skutkuje przyjęciem odziedziczonego majątku, nawet wtedy, gdy są to zobowiązania finansowe wobec innych podmiotów.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>