Kampania społeczna, mająca na celu promocję zdrowego stylu życia wśród uczniów radomskich szkół podstawowych rozpoczęła się we wrześniu 2013 r. Autorami jej hasła są uczniowie klasy 3e z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 4, którzy wygrali konkurs zorganizowany na potrzeby kampanii.
- O tym, jak ważne jest przestrzeganie zasad zdrowego odżywiania i rola aktywności fizycznej przekonaliśmy się m.in. po przeprowadzonych badaniach. Wierzę, że spotkania z młodymi mieszkańcami naszego miasta przyniosą efekt w postaci zdrowego, a przez to także radosnego społeczeństwa - podkreśla wiceprezydent Anna Kwiecień, która o zdrowych nawykach opowiadała dzieciom razem z wiceprezydentem Ryszardem Fałkiem.
Wspomniane przez Annę Kwiecień badania wykazały, że co piąte przebadane dziecko w szkole podstawowej miało nadwagę lub otyłość. W 2013 roku przeprowadzono badania wskaźnika BMI u 10821 uczniów radomskich szkół podstawowych. Badaniami objęto 5238 dziewcząt i 5583 chłopców. Nadwagę zidentyfikowano u 605 dziewcząt (11,5%) oraz 659 chłopców (11,8%). Otyłość stwierdzono u 420 dziewcząt (8%) oraz 564 chłopców (10%). Ogólna liczba dzieci z nadwagą i otyłością wyniosła 2248 (21%).
Kampania realizowana jest w partnerstwie sektora pozarządowego, gospodarczego, samorządowego oraz przedstawicieli zawodów medycznych. Zaangażowani są w nią lekarze Małgorzata Kosztowniak i Joanna Kielska-Bolek oraz stomatolog Katarzyna Kielska, Włodzimierz Wolski – prezes Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Radomiu, Cech Piekarzy, Marcin Grabowski ze Studia treningu personalnego „Slim health”, Gospodarstwo Sadownicze MB Monika Bankiewicz z Wieniawy, a także pracownicy Centrum.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>
Nadwaga u dzieci to coraz powszechniejszy problem. Nasze miasto wie, jak z nim walczyć
Dieta to nie odchudzanie tylko zdrowe odżywianie - pod takim hasłem odbyła się w środę, 21 maja, konferencja będąca elementem prowadzonej w Radomiu kampanii społecznej.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu