- Prawdziwa fuszerka, już lepiej jakby nic nie robili i zostawili robotę na po weekendzie – uważa nasz Czytelnik.
Zjawiliśmy się na miejscu. Faktycznie zabezpieczona zaporami dziura zupełnie uniemożliwia przejazd jednym z pasów. Gdy z naprzeciwka jadą auta, niektórzy z kierowców poruszający się w stronę ul. Mireckiego zamiast cierpliwie czekać decydują się na zjechanie na żwirowe pobocze (w tym miejscu brakuje chodnika), co stwarza niebezpieczeństwo dla przechodniów i powoduje jeszcze większą degradację tego miejsca.
Mamy nadzieję, że w poniedziałek drogowcy szybko naprawią swój błąd, a do tego czasu nic groźnego się na Wernera nie wydarzy.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? DOŁĄCZ DO NAS FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>