Jak poinformował Radio Plus Radom lekarz internista dr Julian Wróbel na oddziale internistycznym na Józefowie zajęte są wszystkie łóżka, a jest ich zaledwie cztery. Dr Wróbel nie kryje oburzenia i rozgoryczenia. W telefonicznej rozmowie z Radiem Pus Radom powiedział: - Nie ma nikogo kompetentnego, kto podjąłby decyzję, co dalej z tymi osobami, ja nie mam gdzie ich położyć, nie wiem gdzie mam ich odesłać. Miesiąc temu mówiłem, że będzie dochodziło do takich sytuacji i ten czarny scenariusz właśnie się sprawdza - podkreśla dr Wróbel.
Inaczej widzi sprawę zarząd szpitala i uspakaja, że sytuacja jest trudna ale opanowana. Udało nam się skontaktować z dyrektorem szpitala Krzysztofem Zającem. - Dzisiaj na SORze jest bardzo dużo chorych. Obydwa oddziały są w znacznym stopniu zapełnione. Szczególnie rano było bardzo dużo chorych i ci chorzy trafili na oddziały i zostały one zapełnione. Niektórzy chorzy są już w trakcie wypisu i mam nadzieję, że będzie sukcesywnie przybywać miejsc. Nikt z zagrożeniem życia nie jest odsyłany. Wszystko jedno, na który oddział, ale jest przyjmowany. Chorzy, którzy mogą być odtransportowani, zostaną odtansportowani, choć nie było jeszcze takiego przypadku. Pan Wróbel robi wokół szpitala dym, żeby coś się działo. Jest trudna sytuacja, naprawdę trudna, ale nie dajmy się zwariować. Pan Wróbel ma czas na wypowiedzi dla mediów a nie ma czasu na leczenie? - pyta Krzysztof Zając.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>