Wtorek 24 września
Gerarda, Teodora, Hermana
RADOM aktualna pogoda

Na cmentarzu przy ul. Limanowskiego powstały kolumbaria. Zainteresowanie jest bardzo duże

Marta Głogowska 2013-10-26 08:00:00

Kilka dni temu dobiegły końca prace związane z powstaniem pierwszych w Radomiu kolumbariów. Przygotowano w nich ponad 240 nisz, w których umieszczone będą prochy zmarłych. Inwestycja ruszyła w marcu br. w odpowiedzi na rosnące zainteresowanie radomian taką formą pochówku.

ks. Piotr Zamaria - dyrektor Cmentarza Rzymskokatolickiego przy ul. Limanowskiego

- Ciągle staramy się o to, aby cmentarz stawał się piękniejszy, ale także o to, żeby nie zagubić jego charakteru i pewnej funkcjonalności. Wyzwaniem czasu stają się pochówki urnowe związane ze spopieleniem - mówi ks. dr Piotr Zamaria - dyrektor cmentarza przy ul. Limanowskiego.

Zarząd cmentarza postanowił wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców. - Radomianie decydujący się na kremację bliskich zmarłych, często pytali o możliwość złożenia prochów w kolumbariach - mówi ks. Zamaria, przyznając, że zainteresowanie radomian tym tematem jest bardzo duże.  - Jeszcze w trakcie prac, wiele osób przychodziło i pytało nas o takie nisze kolumbaryjne, o możliwość ich nabycia czy rezerwacji. Teraz część miejsc jest już zarezerwowana - dodaje ks. Piotr Zamaria.

Kolumbarium, które powstało na cmentarzu przy ul. Limanowskiego jest pierwszym w Radomiu. Znajduje się w nim ponad 240 nisz. Jak zapowiada dyrektor cmentarza być może za jakiś czas powstaną kolejne. Jest to związane z inną inwestycją, jaką jest spopielarnia, która jest budowana w Radomiu.

- Według naszych badań, ilość takich pochówków, które będą związane z kremacją będzie wzrastać. Miasta rozrastają się i przybywa mieszkańców, a cmentarze mają określoną powierzchnię i ograniczoną ilość miejsc, które są przeznaczone do pochówku - wyjaśnia ks. Piotr Zamaria. - Musimy wobec tego tak gospodarować tymi miejscami, żeby zawsze była ich dostateczna ilość - dodaje.

Kolumbaria wykonywane są z prefabrykatów betonowych. Jednak z racji na proces technologiczny, czas ich realizacji jest dość długi, potrzeba kilku miesięcy. - Głównie chodzi o to, żeby były trwałe - mówi ks. Zamaria.

Jak zaznacza dyrektor cmentarza, obecnie jest przełamywany pewien stereotyp związany z pochówkiem w kolumbariach. - Ludzie, przychodzą do mnie z obawą i pytaniem czy księża w ogóle będą uczestniczyli w takim pochówku z urną. Kościół dopuszcza tą formę pochówku i nie ma w tym nic nadzwyczajnego - wyjaśnia ks. Zamaria, który podkreśla jednocześnie, że stereotyp ten dotyczy zwłaszcza osób starszych, kóre mają złe skojarzenia z czasami wojny i paleniem ciał w krematoriach.

W Radomiu, podobnie jak w innych miastach zarządcy nekropolii zmuszeni są do szukania alternatywnych rozwiązań w związku z ograniczoną liczbą miejsc na cmentarzach. Jednym z powszechnie stosowanych w wielu krajach jest budowa kolumbariów i nisz kolumbaryjnych, w których są składane prochy zmarłych.

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych