Dzisiaj po godz. 6 policjant z drogówki pełniący służbę nieoznakowanym motocyklem zauważył na ulicy Warszawskiej pojazdy, które zatrzymują się na prawym pasie, by ustąpić pierwszeństwa pieszym. Natomiast jadący od Warszawy w kierunku centrum, sąsiednim pasem ruchu seat toledo nie zareagował ani za czekające obok pojazdy, ani na pieszego, który już przechodził przez przejście. Na szczęście nie doszło do tragedii i mężczyźnie, który przechodził po pasach nic się nie stało. Na reakcję policjanta nie trzeba było długo czekać – po chwili zatrzymał pojazd, który prowadził 32-letni mieszkaniec Warszawy. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym zatrzymano jego prawo jazdy i policjanci skierują wniosek o ukaranie do sądu. Dla takich kierowców nie ma taryfy ulgowej. Nie chodzi tylko o naruszenie przepisu, ale o życie człowieka, który jest bezbronny wobec pędzącej maszyny i w takich kategoriach trzeba o tym myśleć.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>