- Młodym ludziom, którzy wchodzą w dorosłe życie brakuje podstawowej, praktycznej wiedzy. Nie mają pojęcia jak wypełnić PIT czy dokumentację wiążącą się z założeniem własnej działalności - mówił na konferencji prasowej Grzegorz Sikora, przewodniczący Ruchu Młodych. - Uczniowie mają, co prawda, lekcje podstaw przedsiębiorczości, ale jest to zupełnie nieefektywne. Nasza propozycja, to lekcje podstaw prawa i ekonomii, nastawione na konkretne, potrzebne w codziennym życiu aspekty - dodał Sikora.
Wśród przyczyn bezrobocia młodych ludzi podkreślają liczbę studentów i słabą sytuację szkół zawodowych. - Zawodówki są ciągle uważane za szkoły niższczego szczebla, deprecjonuje się je. Uczniowie mają także za mało zajęć praktycznych. Musimy pobudzić współpracę między przedsiębiorcami, a szkołami i samorządem, tak jak ma to miejsce w Austrii i Niemczech - podkreślał Sikora. - Uczniowie szkół zawodowych przez te trzy lata powinni skupiać się na pracy, uczyć się fachu u przedsiębiorcy i zdobywać doświadczenie. Pracodawca mógłby zyskać dodatkowego pracownika, którego co prawda musi douczyć, ale odprowdzałby od niego niższe składki oraz dostałby wsparcie od pańswa - tłumaczy przewodniczący Ruchu Młodych.
Gdzie młodzi chcą szukać pieniędzy na realizację tego programu? - Należy zlikwidować Powiatowe Urzędy Pracy, które nie sprawdzają się w dzisiejszych realiach, a pochłaniają ogromną ilość środków budżetowych. Kolejne pieniądze można zyskać, ograniczając wydatki budżetowe na katechezę w szkołach - proponuje Sikora.
Ruch Młodych powołuje także 12 komisji regionalnych, które do końca roku mają przygotować po 21 postulatów, propozycji które mają pomóc w rozwiązaniu lokalnych problemów młodzieży. Ponadto młodzieżówka proponuje także wzmocnienie pozycji młodzieżowych rad miejskich poprzez ujednolicenie w skali całego kraju ordynacji wyborczych do rad, zasad budżetowania oraz wyposażenie ich w inicjatywę uchwałodawczą.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >