Do wypadku doszło 7 lutego przed godz. 21 w miejscowości Antoniówka. Pojazd marki opel astra jadący od Jedlni Letnisko w kierunku Radomia wpadł w poślizg, zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka fiatem bravo. Kierujący z obu pojazdów zostali przewiezieni do szpitala i po badaniach zwolnieni.
Na drogach Radomia i okolic ruch odbywał się w miarę płynnie choć był mocno spowolniony. Obfite opady śniegu stwarzały problemy komunikacyjne na drogach. Utrudnienia powodowały przede wszystkim samochody ciężarowe oraz autobusy komunikacji miejskiej, które z powodu śliskiej nawierzchni miały duże problemy z pokonaniem wzniesienia, dlatego korki tworzyły się m.in. na ul. Kieleckiej, Wolanowskiej, Czarnieckiego i Wojska Polskiego. Policjanci radomskiej „drogówki” w miarę możliwości kierowali ruchem w najbardziej newralgicznych miejscach. Warunki panujące na drogach są miejscami bardzo trudne. Trasy po opadach śniegu są śliskie i łatwo o kolizję czy wypadek. Policja apeluje o ostrożną jazdę.
Również straż pożarna w ciągu minionej doby otrzymała bardzo dużo zgłoszeń. - W sumie było ich 25 i głównie dotyczyły połamanych drzew oraz zerwanych sieci energetycznych – mówi Łukasz Szymański, rzecznik straży pożarnej w Radomiu.
W czwartek tuż przed godz. 13 przy ul. Narutowicza na stojących na przystanku autobusowym pasażerów zwalił się konar drzewa. Całe zdarzenie widział przejeżdzający patrol interwencyjny straży miejskiej, który natychmiast interweniował. Na miejsce przybyli także strażacy. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
W czwartek po południu, 7 lutego, obciążone mokrym śniegiem drzewa uszkodziły linie energetyczne, w skutek tego mieszkańcy gminy Jastrzębia przez kilka godzin byli pozbawieni prądu. Służby energetyczne stanęły jednak na wysokości zadania i jeszcze wieczorem energia elektryczna pojawiła się w domach tej gminy.