Od piątku policjanci skontrolowali stan trzeźwości ponad tysiąca osób. Kilkanaście osób prowadziło na „podwójnym gazie”. I tak np. w piątek na ulicy Wiejskiej policjanci zatrzymali pojazd marki bmw, który prowadził 42-letni mężczyzna. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości i badanie alkomatem wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. W sobotę policjanci ze Skaryszewa patrolując okolice gminy zatrzymali do kontroli poloneza, a w nim 35-latka, który prowadził pojazd mając blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.

W niedzielę policjanci z KP I zatrzymali na ulicy Waryńskiego opla. Prowadził go 28-latek z promilem alkoholu. Natomiast policjanci radomskiej drogówki zauważyli w Rajcu Szlacheckim ciągnik rolniczy. Okazało się, że zabrakło w nim paliwa, natomiast 27-letni mężczyzna, który go prowadził miał promile i zakaz prowadzenia pojazdów do 2015 roku. Badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali także 16-letniego motorowerzystę, który z promilem w nocy „zwiedzał” okolice Jedlińska.

W ciągu weekendu policjanci zatrzymali również kilkunastu nietrzeźwych rowerzystów. Jeden z nich, zatrzymany przez radomską drogówkę w miejscowości Chomentów (gmina Skaryszew), 27-letni mężczyzna jeździł wokół sklepu między samochodami wywołując mnóstwo radości wśród towarzyszy. Stwarzał duże zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych kierujących. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości i okazało się, że ma ok. 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

- Przypominamy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem i po raz kolejny apelujemy, aby nie wsiadać po spożyciu alkoholu do żadnego pojazdu. Jedna nieprzemyślana decyzja może doprowadzić do tragedii. Nietrzeźwy kierujący to ogromne zagrożenie dla wszystkich użytkowników dróg, bez względu na to czy taka osoba porusza się samochodem, motocyklem czy rowerem - mówi Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>