Z poczatkiem roku szkolnego mają ruszyć dobrowolne szkolenia dla nauczycieli z zasad i metod uczenia gry w szachy. W związku z projektem miasto wydało 1709 zł na wydruk pięciuset broszur "Poznaj smak szachów" autorstwa Marka Niedźwieckiego, znanego w Radomiu propagatora szachów. Planowany jest również zakup kompletów szachów dla każdej ze szkół, organizacja zajęć świetlicowych z instruktorami i międzyszkolnych turniejów.

- Najpierw musimy rozeznać się w szołach, które osoby znają zasady gry w szachy i od tego będzie uzależniony program szkolenia. W szkoleniach weźmie udział 120 nauczycieli klas 1-3 i wychowawców ze świetlic - zapowiada Marek Niedźwiecki - prezes Uczniowskiego Klubu Sportowego ''Roszada''.

Wiceprezydent Ryszard Fałek wyraża nadzieję, że pomysł spodoba się dzieciom i rodzicom. Liczy na to, że przynajmniej jedna trzecia uczniów ''złapie szachowego bakcyla''.

Planowane działania mają przyczynić się do uzyskiwania przez uczniów lepszych wyników w testach końcowych w podstawówkach. Od kilku lat bowiem są one niższe niż średnia na Mazowszu.

- Wątpię by pomysł spodobał się dzieciom. Mimo że szachy to bardzo rozwijająca gra, dzieci pewnie nie będą na dłuższą metę zainteresowane takim sposobem spędzania czasu - uważa pani Joanna, mama ośmioletniego Kacpra.

Jak przekonuje Marek Niedźwiecki, od trzydziestu lat promujący tą ''królewską grę'' szachy uczą nie tylko logicznego myślenia, ale także rozwijają umysł, umożliwiają analizę sytuacji i ćwiczą umiejętność podejmowania decyzji. Ponadto mają wpływ na utrzymywanie dłuższej koncentracji tak niezbędnej podczas procesu uczenia i odrabiania lekcji.

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>