- Na utrzymywanych przez nas zieleńcach uwagę wielu przechodniów przyciąga nowa kosiarka samojezdna, która od razu zbiera ściętą trawę. Ta maszyna będzie serwisowała przede wszystkim centralne parki i skwery, ale również ronda znajdujących się na przecięciu głównych szlaków komunikacyjnych w mieście - mówi Marcin Walasik, rzecznik Zakładu Usług Komunalnych.
Tradycyjnie już do strzyżenia trawników, w zależności od ich wielkości i przeznaczenia ZUK używa ponadto bijakowych kosiarek współpracujących z ciągnikami, rotacyjnych do miniładowarek oraz tradycyjnych kosiarek ręcznych i kos spalinowych do podkaszania trudnodostępnych miejsc. - W zeszłym roku radomskie parki i skwery kosiliśmy kilkanaście razy. W tym sezonie ilość koszeń będzie zależała przede wszystkim od pogody i występujących potrzeb - dodaje Walasik.
W ostatnich dniach trawa koszona była w parkach imienia Tadeusza Kościuszki, Planty, Południe oraz na ronadch imienia księdza Romana Kotlarza (koło Starego Ogrodu), księdza Jerzego Popiełuszki (przy wylocie na Lublin), Matki Boskiej Fatimskiej (przy wylocie na Rzeszów) oraz skwer przed Urzędem Miejskim, od strony ulicy Żeromskiego.
Za koszenie trawników w parkach Leśniczówka i Stary Ogród odpowiada ponadto wykonawca rewitalizacji tych obiektów. Zakład Usług Komunalnych zajmuje się tam na razie wyłącznie utrzymaniem czystości oraz stanu technicznego elementów małej architektury.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>