Tu na bieżąco aktualizujemy przybliżone wyniki
Ze względu na ciszę wyborczą, w czasie jej trwania, nie można było pisać o kandydatach i prezentować ich wizerunku. Nasi reporterzy byli przy tym, jak głosowało czterech z ośmiu kandydatów na prezydenta Radomia.
Dwaj najwięksi konkurenci głosowali na przeciwległych krańcach miasta. Poseł Radosław Witkowski oddał swój głos w południe w Zespole Szkół Spożywczych i Hotelarskich na Ustroniu, a prezydent Andrzej Kosztowniak ok. godz. 13 w PSP 18 na Firleju. Tuż przed nim po sąsiedzku, w mieszczącym się w tym samym budynku przy ul. Ofiar Firleja przedszkolu nr 22, stanął do wyborów wiceprezydent Krzysztof Ferensztajn.
Posłanka Marzena Wróbel głosowała ok. 10 w IV LO im. Chałubińskiego, Robert Dębicki zjawił się pół godziny wcześniej w lokalu wyborczym mieszczącym się w siedzibie Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej na Gołębiowie. W lokalu wyborczym, w budynku klubowym Radomiaka o godz. 11 miał głosować Wojciech Bernat, ale mimo trzech kwadransów oczekiwania dziennikarze nie doczekali się kandydata. Pozostali kandydaci nie informowali o miejscu i terminie głosowania.
Po dodaniu głosu poseł Witkowski w rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że to bardzo ważny dzień dla Radomia. - Te wybory zdecydują, w którym kierunku nasze miasto będzie się rozwijało przez najbliższe 4 lata, kiedy będziemy dużymi beneficjentami funduszy unijnych. To będzie ten czas, w którym będziemy musieli rozwiązać największy problem Radomia, czyli bezrobocie - stwierdził poseł Witkowski.
Prezydent Kosztowniak podkreślił znaczenie udziału w wyborach. - Udział w głosowaniu to realny wpływ na proces decyzyjny. Głosując mamy tytuł do tego, by powiedzieć, że coś nam się bardziej lub mniej podoba. Nie znaczy to, że jak ktoś nie głosował, nie ma prawa wypowiedzenia się. Myślę jednak, że to świadczy o naszej dojrzałości, nie tylko społecznej ale i czysto ludzkiej. Kto nie skorzystał z tego prawa, wydaje się, że musi w przyszłości mieć też pretensje do samego siebie - stwierdził prezydent Kosztowniak.
Jak, po ogłoszeniu pierwszych sondażowych wyników, cieszono się w radomskim sztabie PiS - tutaj.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>