Konsultacje, które potrwają do końca tego tygodnia toczą się nad projektem wybranym przez Urząd Miasta a przygotowanym przez radomską pracownię Embi Architektura. Projekt obszernie opisaliśmy tutaj i tutaj.

Embi Architektura tak to widzi

Spotkanie otworzył prezydent Radosław Witkowski, który prosił o krytyczne uwagi i udał się na inne ważne spotkanie. Przedstawiciele pracowni na początku spotkania wytłumaczyli, że wytyczyli dwie główne osie placu biegnące od wejście do Teatru na zachód i drugą przecinającą ją w śladzie ulicy Struga. Na przecięciu obu zaplanowano postawienie pomnika Kazimierz Jagiellończyka. Wzdłuż osi biegnącej od teatru ma się znaleźć aleja a tablicami osób zasłużonych dla Radomia.

Głównym elementem placu mają być fontanny multimedialne, czynne przez około siedem miesięcy w roku. W zamiarze architektów mają być one elementem ożywiającym nie tylko Radom ale też przyciągającym turystów. - W Warszawie na pokazy multimedialnych fontann przychodzi po 20 tys. ludzi – tłumaczyli. Zakłada się, że na lustrze wody będą wyświetlane obrazy. Zebranym pokazano przykładowy pokaz wyświetlony z rzutnika.  

Zaplanowany parking podziemny ma pomieści 207 samochodów, powierzchnia placu ma zostać sprowadzona do jednego poziomu. Północna fasada domu towarowego Senior ma zostać odsłonięta, by go wyeksponować i umożliwić w tym miejscu usługi gastronomiczne.

Lepszy parking wielopoziomowy przy Witolda

Jako pierwszy z publiczności zabrał głos Krzysztof Pszczoła przedsiębiorca. Zwrócił uwagę na zamkniecie ruchu od strony ul. Kelles-Krauza, co spowoduje duże objazdy dla chcących dojechać w pobliże wylotu ul. Focha. Nie wierzy też, w parkingu podziemnym zmieści się ponad 200 samochodów. – Jakby nawet to miejsc parkingowych przybędzie tylko ok. 100 bo projekt zakłada zlikwidowanie istniejących przy Seniorze, kwiaciarkach i wzdłuż teatru – mówił pzredsiębiorca.

Jego ojciec, radny Jan Pszczoła poruszył temat instalacji podziemnych (ciepłowniczych, gazowych, energetycznych i wodociągowych) pod placem, z którymi może być ogromny problem przy budowie parkingu. – Proponuję parking wielopiętrowy nana rogu Witolda. A co do fontann, to są w tym mieście pilniejsze potrzeby -  mówił radny. 

Więcej wad niż zalet

Inni mówca za zaletę projektu uznał przywrócenie przejście dla pieszych przez ul. Struga na wprost oraz fontannę, ale widziałby ją „w otoczeniu drzew i zieleni”. Reszta projektu zawiera same wady i „widzi w nim skłonności do samozniszczenia”. Wymieniał kolejno zamkniecie Kelles-Krauza, ubycie miejsc parkingowych dla autokarów przyjeżdżających z wycieczkami do teatru, sprowadzenie placu do jednego poziomu. 

Proponował, by Kelles-Krauza była tak jak teraz przejezdna a zamykać ją tylko przy okazji dużych imprez. - Jeden poziom to błąd, bo teraz nie ma barier architektonicznych - to ściema że je likwidujecie – mówił do architektów. Przekonywał, że dzięki różnicy poziomów dziś patrząc od pawilonu kwiaciarek nie widać samochodów parkujących przed teatrem i dwupasmowej ul. Struga.

Michał Kamiński mówił: - Ta koncepcja zakłada zniszczenie starego parku za Seniorem. Ile drzew trzeba będzie wyciąć? Gdzie ludzie będą chodził z psami na spacer, zresztą Ci bez psów też? – pytał i dodał : Tylna ściana Seniora nadaje się do zasłonięcia, tu są śmietniki, kontenery. Ta koncepcja zmierza chyba do zamknięcia Seniora, małej ale zawsze konkurencji dla Galerii Słonecznej. 

Jego zdaniem pomnik zlokalizowany bliżej teatru zyskał by na znaczeniu a galerię sławnych radomian proponuje przenieść w okolice ul. Staromiejską. - Ja wiem, że teraz to jest miejsce gdzie nikt nie chodzi, ale są plany zbudowanie parku Doliny Mlecznej, zagospodarowania Piotrówki. 

To było miejsce pochówku

Krzysztof Walczyk, który urodził się przy placu i do się tam mieszka przypomniał, że na fragmencie parku w pobliżu dawnego szpitala (dziś hotel Aviator), gdzie planowany jest pomnik w latach 60. wykopano ludzkie kości. - To było miejsce pochówku. Wtedy prace przerwano. Można się spodziewać tu kolejnych takich kłopotów. – Nie zgadzam się też na fontanny, które przez pół roku będą nieczynne - mówił. 

Inni zebrani byli przeciwni betonowaniu większej powierzchni placu. - Latem będzie ukrop, fontanny w takim wydaniu nie będą dawać ochłody. Powinno być więcej zieleni, rośliny, ziemia, żwirek, żywopłoty – w Toruniu mają takie place. Może postawić mini oranżerię - proponowali.

Właściciel hoteliku który od 20 lat działa przy Focha 12 zwrócił jeszcze raz uwagę, że trudno będzie dojechać w ten rejon placu. – Mój klient praktycznie nie będzie miał możliwości dojazdu. Ten projekt powinien być dla ludzi a nie przeciw nim. Ten hotelik to moje jedyne źródło utrzymania. Co poczne bez klientów? – pytał.  

Były prezydent za tanim rozwiązaniem fontann

Głos zabrał tez radny Andrzej Kosztowniak. Były prezydent zwrócił uwagę architektów by rozważyli: inną formułę wjazdu do podziemnego parkingu i odcięcie się od Struga zielenią, by wycieszyć placu. Przypomniał też, że odsłonięcie Seniora wymyślono, „by wprowadzić element biznesowy – kawiarnie, bary”. Zwrócićł też uwagę, by bacznie rozpatrzyć każde wycięcie drzewa, tak by zostawić ich jak najwięcej, także tych wolnostojących.

– Jeśli chodzi o fontanny to proponuję rozwiązanie najtańsze, lustro wody zaledwie dwucentymetrowe. Łatwo można ją spuścić w przypadku dużej imprezy, bo w Radomiu nie mamy miejsca by zorganizować koncert na 15-20 tys. ludzi. No i koszty, przy takim rozwiązaniu są znacznie mniejsze niż przy tradycyjnym – argumentował Andzrej Kosztowniak.

Instalacji nie ruszamy

Przedstawiciel Embi Architektura, Sylwester Piętak  odpowiadając na pytania i zarzuty zaznaczył, że projekt jest zgodny z wytycznymi zapisanymi w przetargu przez inwestora, czyli Urząd Miejski. - Wymagano 200 miejsc w parkingu podziemnym, a obecne miejsca postojowe miały być zlikwidowane. Wjazdy i wyjazdy oraz sam parking są zaprojektowane tak by nie ruszać instalacji, poza jedną elektryczną, której się nie dało obejść. Ale inne instalacje są zachowane – zapewniał architekt.

Wyjaśniał też, że na podstawie konsultacji społecznych Embi Architektura będzie musiała przygotować projekt budowlany i wykonawczy. – Jeśli trzeba będzie zapewnić dojazd, to tak będzie. Co prezydent każe to zrobię, bo związany jestem umową – zapewniał Sylwester Piętak.

- Jeśli miasto tak sobie życzyło, to tak będzie zrobione – rzycił ktoś z Sali. – Niekoniecznie, przecież władza się zmieniła – odpowiedział ktoś inny. 

Konsultacje społeczne ws. przebudowy Placu Jagiellońskiego potrwają do 14 lutego

Uwagi i sugestie można przekazać  w formie elektronicznej poprzez nadsyłanie uwag na adres:konsultacje@umradom.pl  lub wypełnienie formularza internetowego na stronie www.radom.pl/konsultacje.  Można je także złożyć w formie papierowej, poprzez wypełnienie ankiety (do pobrania niżej) i złożenie jej w punkcie konsultacyjnym w Galerii Słonecznej lub w czterech stałych punktach obsługujących konsultacje:

- Biuro Rady Miejskiej ul. Moniuszki 9,

- Biuro Obsługi Mieszkańca ul. Kilińskiego 30,

- Centrum Komunikacji Społecznej (pok. 104) ul. Żeromskiego 53,

- Centrum Organizacji Pozarządowych ul. Struga 1.

Uwagi mieszkańców trafią do merytorycznego zespołu, który opracuje wnioski z nich wynikające. Wyniki konsultacji zostaną przedstawione w sprawozdaniu  w terminie do 60 dni od ich zakończenia. To, jak Plac Jagielloński będzie się prezentował po przebudowie, będziemy wiedzieć jesienią tego roku. 

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>