- W drugiej turze głosujmy na tych, którzy służą miastu i słuchają ludzi. Taki jest Andrzej Kosztowniak. On udowodnił, że umie słuchać i służyć swojemu miastu. Potrafi kierować miastem - zachęcał prezes PiS, Jarosław Kaczyński, podczas konferencji w siedzibie radomskiego PiS.

Jarosław Kaczyński nie obawia się niskim frekwencji w II turze wyborów. - Nie chcemy tu Białorusi. Chcemy być obywatelami, a nie poddanymi. Jeśli z tego założenia wyjdziemy, to nie obawiam się o frekwencję - powiedział.

Andrzej Kosztowniak podziękował prezesowi Kaczyńskiemu za wsparcie. Zachęcał radomian do głosowania 30 listopada. - Tego dnia spotkajmy się przy urnach. To nasz obowiązek. Dziękuję prezesowi Kaczyńskiemu za dostrzeżenie potrzeb rozwoju naszego miasta. Polityka lokomotyw sprowadziła do tego, że miasta średniej wielkości są rzucone na boczny tor. Chcemy zrównoważonego rozwoju. Deklarujemy współpracę z każdym, kto chce działać na rzecz Radomia. Nasze zobowiązania w większości zostały zrealizowane. Mój konkurent nie zrealizował żadnej z pięciu obietnic, które niegdyś zadeklarował - powiedział Andrzej Kosztowniak.

Marek Suski, poseł z ramienia PiS, przypomniał spotkania ponad podziałami organizowane przez prezydenta Kosztowniaka. Apelował do radomian, by zagłosowali na obecnego prezydenta. Między nim a Radosławem Witkowskim nie ma dużej różnicy.

-  Nic nie jest rozstrzygnięte, dlatego pójdźcie na wybory i zagłosujcie na Andrzeja Kosztowniaka. Pamiętam jak prezydent Radomia zorganizował spotkania ponad podziałami, na których mogliśmy rozmawiać o sprawach miasta i powiatu. To człowiek, który łączy - skomentował poseł Suski.

Prezes Kaczyński skomentował również słowa jednego z nowych radnych Rady Miejskiej z ramienia PO, który powiedział, że nie wyobraża sobie oficjalnej współpracy z PiS w RM. - W tym kontekście hasło kontrkandydata w wyborach na prezydenta Radomia jest niezrozumiałe. Mówi ono o zgodzie, która zmieni Radom. A w efekcie robi się zupełnie co innego. Jeśli PO deklaruje pokój, to znaczy, że trzeba się szykować na wojnę - skomentował prezes Kaczyński.

W związku z tym Andrzej Kosztowniak zadeklarował chęć spotkania się z Radosławem Witkowskim i rozmowy z nim w formie debaty. Termin debaty - środa lub czwartek w przyszłym tygodniu.

- Mimo tych słów, które padły z ust nowego radnego, chcę spotkać się z panem Witkowskim na zasadzie debaty, która odbyłaby się za gruncie neutralnym, by wszystkie media miały do niej dostęp. Chcę porozmawiać z posłem Witkowskim o sprawach Radomia - powiedział prezydent Kosztowniak.

Zapytaliśmy się Radosława Witkowskiego, czy przyjmie zaproszenie pana Kosztowniaka. - Nie widzę żadnego problemu. Chętnie wezmę udział w takiej debacie - powiedział poseł Witkowski.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>