Czwartek 28 listopada
Zdzisława, Lesława, Go¶cierada
RADOM aktualna pogoda

Gierek patronem roku 2013? "To kpina i obraza" czy "próba odkłamania historii"? Spór trafił do Radomia

Roksana Kowalewska 2013-01-07 14:37:00

Sojusz Lewicy Demokratycznej chce „odkłamania” prawdy o gierkowskich czasach, dlatego proponuje nazwanie roku 2013 rokiem Edwarda Gierka. Pomysłowi sprzeciwia się radomskie Stowarzyszenie „Młodzi Demokraci”. Co o ogólnopolskiej inicjatywie SLD sądzi szef radomskich struktur tej partii, Leszek Rejmer?

Ikonografika została przygotowana przez Stowarzyszenie Młodzi Demokraci z Warszawy.

Mateusz Tyczyński z zarządu radomskiego stowarzyszenia „Młodzi Demokraci” pomysłem jest oburzony. - Dla mnie to kpina i obraza tych, którzy wówczas walczyli z systemem. To jest obrzydliwe – mówi wzburzony. Stanowisko radomskiego stowarzyszenia wobec propozycji SLD uhonorowania Edwarda Gierka jest jednoznaczne „Nie dla Gierka”. Poniżej w całości publikujemy jego treść.

Nie dla Gierka.

Rok 2013 rokiem Edwarda Gierka? Ten pomysł polityków SLD budzi nasze zdumienie i głęboki sprzeciw. "To był dobry czas dla Polski. Z jego osiągnięć korzystamy do dzisiaj. Polska zmieniała się z Polski drewnianej w murowaną. Za to właśnie należą się wielkie podziękowania Edwardowi Gierkowi" – powiedział Sekretarz Generalny SLD Krzysztof Gawkowski. Zapowiedział także powołanie komitetu, który "będzie pokazywał prawdę o latach 70-tych i odkłamywał to, co zafałszowała polska prawica". Tymczasem jako radomianie doskonale znamy prawdę o "osiągnięciach" towarzysza Gierka.

Mniejsza nawet o ekonomię – gigantyczne zadłużenie, które spłaciliśmy dopiero pod koniec ubiegłego roku, doprowadzenie Polski na skraj bankructwa pod koniec lat siedemdziesiątych, czy brak zaopatrzenia sklepów w ponad 80% podstawowych artykułów spożywczych w roku 1980. Bardziej znamy "osiągnięcia" w polityce międzynarodowej i wewnętrznej towarzysza sekretarza: wpisanie do konstytucji przewodniej roli PZPR, socjalizmu i "przyjaźni" z ZSRR oraz brutalne rozprawienie się z robotniczymi protestami w Radomiu i Ursusie. Ścieżki zdrowia są symbolem rządów Edwarda Gierka. Czy SLD za to chce mu dziękować?

Edward Gierek miał o Radomiu jasne zdanie: "Powiedz tym swoim radomianom, że ja mam ich wszystkich w dupie i te wszystkie działania też mam w dupie. Zrobiliście taką rozróbę i chcecie by to łagodnie potraktować? To warchoły, ja im tego nie zapomnę". My też nie zapomnimy o tym, co z jego polecenia stało się w Radomiu. I nie mieści nam się w głowach, że ktoś wpadł na pomysł uhonorowania tego komunistycznego dyktatora.

Dlatego zwracamy się do polityków radomskiego SLD o jasną deklarację, czy popierają inicjatywę swoich partyjnych przywódców. Czy chcą czcić człowieka, który kazał w nieludzki sposób katować radomian, którzy w Czerwcu '76 wyszli na ulice, by zaprotestować przeciwko niesprawiedliwości. Czy chcą uhonorować człowieka, który kazał wyrzucać z pracy i złamał życie tysiącom mieszkańców naszego miasta? Chcemy wierzyć, że przyzwoitość zwycięży nad polityczną kalkulacją i partyjnym posłuszeństwem, a przywiązanie do demokracji nad nostalgią za czasem komunistycznego reżimu". Pod dokumentem podpisali się członkowie zarządu radomskiego Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci”: Mateusz Tyczyński – przewodniczący, Konrad Frysztak, Rafał GórskiAnna Kotkowska oraz Alan Pieńkowski.

Zapytany o komentarz w tej sprawie Leszek Rejmer, przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Radomiu odpowiada. - Hasło to ma na celu odkłamanie prawdy tamtych czasów. Poprzednia epoka pozostawiła po sobie bardzo duży dorobek, co dało możliwości do dalszego rozwoju społeczeństwa. Niewiele osób wie, że już w latach 70. powstały pierwsze projekty autostrad i inwestycji drogowych, które swoim działaniem miały sięgać aż obecnych lat. Czy rząd Tuska czyni takie kroki? To, że wówczas działy się także złe rzeczy, jest kwestią odmienną. Radomskie SLD popiera pomysł pokazania tego, co w tamtych czasach było dobre, to jest główną ideą. I wcale to nie oznacza, że mnie jako radomianina nie ruszają słowa, które wówczas padły z ust Gierka na temat mieszkańców naszego miasta – mówi.

Zapytany o to czy nazwanie roku 2013 rokiem Edwarda Gierka jest pomysłem trafionym wyjaśnia. - To ma być głównie pokazanie plusów tamtej dekady. Sądzę, że gdyby nie imię Edwarda Gierka, to pomysł odkłamania historii by utonął, przeszedłby bez echa. A tak, już robi się wokół tematu medialny szum. Dzięki temu - mamy nadzieję, - opinia publiczna w, w tym zwłaszcza ludzie młodzi będą mieli okazję bliżej poznać prawdę o tamtych czasach – dodaje.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych