Przez kilka ostatnich miesięcy parkowaliśmy w tym miejscu za darmo. O 1 grudnia trzeba płacić. Jak zapowiada nowy zarządca parkingu, firma Stamar, dzisiaj zostanie wywieszony cennik.

I tak, za godzinę parkowania płacimy 3 złote, a za pół godziny 2 złote. Opłaty za parking obowiązują od poniedziałku do piątku w godz. 6-21, a w weekend od 10 do 18 (cena ta sama).

- Jesteśmy dopiero drugi tydzień, sądzę że do końca zapoznamy się z potrzebami mieszkańców i z możliwościami parkingu.Wydaje mi się, że podeszliśmy do cen realnie – mówi Grzegorz Stachyra z firmy Stamar odpowiedzialny za kwestie techniczne związane z parkingiem. Zapowiada, że w styczniu przyszłego roku pojawi się parkometr. Będzie podobny do tych, jakie już znajdują się w Radomiu w strefie płatnego parkowania. - Również wtedy wprowadzony zostanie inny taryfikator. Ale dokładnie jak on będzie wyglądał, będziemy wiedzieć wtedy, gdy zapoznamy się z potrzebami mieszkańców. Będziemy dążyć do tego, żeby był on jak najbardziej zbliżony do tego, który obowiązuje w strefie – twierdzi Stachyra.  

– Jestem kierowcą, parkuję w różnych miejscach i denerwuje mnie kiedy dzierżawcy narzucają dziwne zasady. Sądzę, że do stawek podeszliśmy realnie, po nowym roku będą zmiany, ale na pewno stawka nie będzie wyższa od tych, które obowiązują teraz – wyjaśnia.

A jak wygląda kwestia weekendów? Jak na razie płatne parkowanie obowiązuje w godz. 10-18 za taką sama stawkę, jak w dni robocze. Być może to się zmieni, ale jeszcze nie wiadomo czy czas ten zostanie skrócony czy wydłużony. Możliwe, że parkowanie w weekend będzie bezpłatne. - Na ustalenie tego będzie miał także wpływ rozkład jazdy pociągów, ponieważ są godziny, gdy pociągi przyjeżdżają co chwilę, a są też godziny, gdy nie ma ich wcale – mówi Stachyra.

Proces wyłonienia nowego najemcy parkingu przed dworcem PKP w Radomiu bacznie obserwowaliśmy. Przypomnijmy, że we wrześniu tego roku Polskie Koleje Państwowe rozwiązały przedwcześnie umowę z ówczesnym najemcą, firmą Motosport. Bardzo możliwe, że na tę decyzję miały wpływ ostre głosy sprzeciwu mieszkańców Radomia względem wysokich stawek za parkowanie, na które samo PKP wpływu nie miało. Mimo że został ogłoszony przetarg, wówczas nie wpłynęła żadna oferta, dlatego ogłoszono kolejny. Do 31 października wpłynęły dwie oferty, a procedura była kontynuowana w formie aukcji słownej. Aukcja została przeprowadzona 12 listopada, w trakcie której wygrała właśnie firma F.U.H. Stamar B. Marzec z Łukowa.

Umowa jednak została tak skonstruowana, że w zasadzie większość interesujących nas rzeczy została objęta klauzulą poufności. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj. Najbardziej interesowała nas kwestia stawek, jakie będą obowiązywały za parkowanie, dlatego postanowiliśmy na własną rękę podjąć próbę kontaktu z firmą. Mimo kilkugodzinnej wycieczki po internecie nie natrafiliśmy ani na numer telefonu, ani na adres e-mailowy. Ustaliliśmy jednak, że jest to firma zarejestrowana w Łukowie. A jej pierwotną działalnością jest prowadzenie praktyki dla pielęgniarek i położnych. Numer do firmy poznaliśmy dopiero w chwili pojawienia się go w Regulaminie Parkingu Płatnego na terenie przed dworcem PKP.

Stamar miał także chrapkę na inny parking. W listopadzie tego roku firma wygrała przetarg na dzierżawę gruntu z przeznaczeniem na prowadzenie parkingu niestrzeżonego w Mikołowie – jednak do podpisania umowy nie doszło. Grzegorz Stachyra nie zdradza jednak powodów.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>