Jak powiedziała dla Radia Plus Radom Anna Kowalczyk z Sądu Rejonowego w Radomiu, pracownicy cywilni Sądu Rejonowego i Sądu Okręgowego w Radomiu w ramach protestu będą brali w czwartek dzień wolny "na żądanie" oraz będą szli oddawać krew. Jak dodaje Kowalczyk do protestu przyłączą się pracownicy pozostałych sądów z regionu radomskiego. Nie jest jednak znany ostateczny kształt protestu w tamtych placówkach.
- Jesteśmy jedyną grupą zawodową w wymiarze sprawiedliwości, która od ośmiu lat nie otrzymała żadnej podwyżki - podkreśliła w wypowiedzi dla Radia Plus Radom Anna Kowalczyk. To nie jedyna forma protestu. Pracownicy sądów wysyłają imienne listy do ministra sprawiedliwości, w których znajduje się także jeden grosz. To ich forma na znalezienie pieniędzy na podwyżki. Listy będą pisane aż do skutku. Przewiduje się, że w akcji protestacyjnej weźmie udział około 300 pracowników sądów w regionie.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>