- Jako Rada Miejska nie otrzymaliśmy oficjalnego zaproszenia na lot do Rygi. Do mnie osobiście zadzwonił Kajetan Orzeł informując o możliwości lotu. Podobne telefony mieli wiceprzewodniczący rady. Nie było zaproszenia dla innych radnych - skomentował przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu.
- Dlatego, że nie zaproszono prezydenta Kosztowniaka i byłego prezesa portu Tomasza Siwaka, którzy moim zdaniem, przede wszystkim powinni być w delegacji oraz dlatego, że w agendzie wyjazdu nie znalazłem nic ciekawego dla siebie, postanowiłem nie lecieć - dodał Dariusz Wójcik.
Cała wypowiedź prezydenta Witkowskiego, na którą odpowiedział Dariusz Wójcik tutaj.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>