– Jako matki dzieci niepełnosprawnych jeździłyśmy dziesiątki kilometrów, by szukać pomocy u specjalistów i rehabilitować nasze dzieci. Borykając się z takimi problemami założyłyśmy Stowarzyszenie i postawiłyśmy sobie za cel wzajemne wsparcie, poprzez stworzenie odpowiedniej pomocy: edukacji, terapii i rehabilitacji dla wszystkich potrzebujących dzieci z naszego regionu – tłumaczy ideę powstania Instytutu Rozwoju Dziecka Katarzyna Ziętek, wiceprezes Stowarzyszenie "Karuzela".
W Instytucie będą diagnozowane dzieci jeszcze przed ukończeniem pierwszego roku życia. Co oznaczałoby, że właściwie już od żłobka, aż po gimnazjum dziecko poddane będzie terapii. Plany Stowarzyszenia sięgają jednak jeszcze dalej. Instytut swoich podopiecznych będzie uczyć zawodu, czynnie uczestniczyć w poszukiwaniu pracy, a nawet tworzyć dla nich miejsca pracy.
– Kiedy powstanie Instytut to przede wszystkim to kwestia funduszy. Chcemy kupić budynek, dostosować go do potrzeb osób niepełnosprawnych, przeprowadzić remont i zakupić niezbędne wyposażenie – wyjaśnia prezes Sylwia Waśkiewicz.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>