- Zdajemy sobie bardzo dobrze sprawę, iż ówczesne wydarzenia nadal budzą kontrowersje , zwłaszcza w sferze ich przebiegu, to jednak uważamy, że należy się szacunek radomianom, którzy upomnieli się o godność i sprawiedliwość. Wiemy też, że ta walka o lepsze życie, paradoksalnie dla samego miasta, tysięcy robotników i ich rodzin skończyła się wiele lat później zamkniętymi zakładami pracy, wysprzedawaniem majątku, w końcu dużym bezrobociem i marginalizowaniem miasta.
Składając wiązankę chcemy przypomnieć, że dzisiaj również potrzebujemy zmian. Gospodarka wolnorynkowa doprowadziła do tego, że człowiek pracy traktowany jest jak rzecz. Umowy śmieciowe lub w ogóle brak umów, niskie płace, pracujący, którzy z własnych podatków utrzymują źle zarządzany system socjalny czy opieki medycznej… to wszystko wymaga zmian. Nie godzimy się na coraz większą skalę nierówności, gdzie od wielu lat liberałowie wmawiają nam, że rządzą prawa rynku, który krzywdzi zwykłego człowieka. To wszystko wmawiają nam Ci, którzy są najbogatsi, którzy udają, że chcą zwiększyć dochody najbiedniejszych, ale bez redukcji własnych dochodów. Tak się nie da. Żeby zmniejszyć nierówności potrzeba wyższych płac, zmian podatkowych, rozsądne regulacje dla przemysłu i finansów. Stagnacja stanowi problem. Kolejnym pokoleniom żyje się po prostu gorzej niż poprzednim. Pod powierzchnią nowoczesności i tak zwanego normalnego życia znowu wzbiera furia z powodu frustracji brakiem perspektyw na godne życie, płacę i godną starość zwykłego człowieka.
Liberałów to nie obchodzi. Człowiek w kapitalizmie nie może być samotny i pozbawiony opieki państwa. Jesteśmy, jako młode pokolenie SLD, konserwatywni w tym właśnie przekonaniu. Nie pozwolimy, aby codziennością stało się to, co szyderczo opisywał w swoich dramatach Samuel Beckett, miejsce człowieka – rzeczy w żelaznym systemie reguł wolnego rynku - mówią członkowie SLD.
Wiązankę złożyli Małgorzata Ziemnicka, Bartosz Giziński oraz Marcin Dąbrowski.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>