Panie Prezesie 25 lat temu nasz kraj odzyskał prawdziwą suwerenność , a co za tym idzie zyskał szansę i możliwość szybszego rozwoju. Ten rozwój dotyczyć miał wielu dziedzin: gospodarki, edukacji a także ochrony środowiska. Proszę powiedzieć jak 25 lat temu zajmowano się środowiskiem, jak o nie dbano i jak wyglądała sytuacja w tym zakresie?
Niestety najlepiej odpowiem na to pytanie powtarzając za mitologią grecką: „Na początku był chaos”. W powszechnej, międzynarodowej opinii Polska uważana była za jeden z najbardziej zanieczyszczonych krajów. Całe szczęście jak w każdej innej dziedzinie tak i w ochronie środowiska, przy okazji triumfu solidarności ktoś przebudził się i stwierdził, że w zasadzie wszystko jest nie tak. Zanieczyszczenie wód, gleb i powietrza, niekontrolowane wydobycie surowców i przede wszystkim całkowity brak nadzoru i jakiejkolwiek logiki w zakresie gospodarowania odpadami.
No właśnie, jak wyglądało gospodarowanie odpadami ćwierć wieku temu?
Tragicznie. Nie prowadzono jakiejkolwiek segregacji czy odzysku. Pojęcia surowców wtórnych, recyklingu czy unieszkodliwiania w zasadzie nie istniały. Wszystkie wytwarzane odpady trafiały bezładnie na składowiska. Zarówno te komunalne tworzone przez mieszkańców, jak i te przemysłowe, pochodzące z zakładów i działalności gospodarczej. Nie dokonywano żadnych podziałów, nikt nie myślał o zagrożeniach jakie ten sposób postępowania niesie dla ówczesnych i przyszłych pokoleń.
Przełomowym momentem było wejście Polski do Unii Europejskiej. Dla naszego kraju otworzyło się okno na świat, otrzymaliśmy nowe technologie i rozwiązania oraz, co istotne, fundusze na ich realizację. Część tych pieniędzy trafiła do Radomia.
Zgadza się. W roku 2002 Komisja Europejska przyznała naszemu miastu środki na wybudowanie Zakładu Utylizacji Odpadów Komunalnych. W sumie ponad 17 milionów Euro. 65% tej kwoty przekazał fundusz spójności, pozostałe musiało wyłożyć miasto. Dla Radomia borykającego się wówczas z wieloma problemami to były naprawdę duże pieniądze. Ale alternatywy dla ich wydatkowania nie było. Samorząd musiał zapewnić swoim mieszkańcom zgodny z prawem i zasadami ochrony środowiska sposób uporania się z odpadami. Dlatego właśnie powstał nasz ZUOK.
Przypomnijmy mieszkańcom co to jest ZUOK i jak funkcjonuje.
Zakład Utylizacji Odpadów Komunalnych to instalacja mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów, stanowiąca zaplecze technologiczne wdrażanego w Radomiu i regionie kompleksowego systemu gospodarki odpadami komunalnymi. Realizacja ZUOK miała na celu stworzenie systemu gospodarki odpadami komunalnymi o standardach zgodnych z wymaganiami Unii Europejskiej.
Taki system udało nam się opracować i wdrożyć, a także co istotne objąć nim nie tylko mieszkańców miasta Radomia, ale także 63 gmin z terenu byłego województwa radomskiego. Dzięki temu nasze instalacje zyskały status tzw. regionalnych.
Co to oznacza dla radomskiego zakładu?
W Wojewódzkim Planie Gospodarki Odpadami dla Mazowsza na lata 2012 – 2023 jako regionalne instalacje do obsługi regionu radomskiego wskazane zostały:
- instalacja do mechaniczno – biologicznego przetwarzania odpadów komunalnych MBP (ZUOK),
- instalacja do przetwarzania odpadów zielonych i bioodpadów (ZUOK),
- składowisko odpadów innych niż niebezpieczne i obojętne.
W ten sposób odpady pochodzące od około 700 tysięcy osób, wytwarzających niemal 240 tysięcy ton odpadów rocznie trafiają do Radomia. Dzięki temu zakład ma zapewniony dopływ strumienia materiałowego, a gminy regionu radomskiego w sposób zgodny z prawem - rozwiązany problem odpadów.
Czy stan, w jakim ocenie znajduje się zakład to już tzw. „plan maksimum” czy może przewiduje Pan jeszcze jakieś dodatkowe prace lub działania?
Fakt, że nasz zakład zyskał status instalacji regionalnych powoduje, że trafia do niego więcej odpadów. W związku z tym konieczne jest dokonanie rozbudowy, celem dostosowania przepustowości do wielkości wpływającego strumienia odpadów.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>