Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem, kiedy informację o podłożonym ładunku wybuchowym w szpitalu przy ul. Krychnowickiej w Radomiu przekazała anonimowa osoba, dzwoniąc na numer alarmowy.
Policja natychmiast uruchomiła wszystkie procedury i funkcjonariusze wszczęli alarm bombowy. Z budynku zostało ewakuowanych około 100 osób. Policjanci dokładnie sprawdzili szpital – alarm okazał się fałszywy.
Jednocześnie funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu namierzali osobę, która przekazała informację o podłożeniu materiałów wybuchowych. Policjanci w sobotę rano zatrzymali 22-letniego mieszkańca Kielc, który jak się okazało był pacjentem tego szpitala, a dodatkowo osoba poszukiwaną.
Jak ustalono, mężczyzna liczył na to, że przy zamieszaniu podczas wykonywanych czynności związanych z alarmem - uda mu się uciec.
22-latka osadzono w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych, a następnie doprowadzono do prokuratury. W poniedziałek sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Najbliższe 3 miesiące spędzi on w areszcie w Warszawie. Za fałszywe zawiadomienie o nieistniejącym zagrożeniu, grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>