Obiecana przez obecną Marszałek Sejmu Ewę Kopacz placówka miałaby zostać zlokalizowana przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym na Józefowie. Miałaby, ale nadal nie wiadomo czy tak się stanie, bo pomysł samej budowy powstał, ale dalszych kroków w tym kierunku nie poczyniono. - Tą obietnicą Ewa Kopacz rozbudziła nadzieje wielu tysięcy osób. Chore osoby uwierzyły, że już wkrótce nie będą musiały jeździć na chemioteriapię I inne zabiegi do Kielc czy Warszawy. Radomiowi taka placówka jest bardzo potrzebna. Problem jednak polega na tym, że nie ma możliwości finansowych, aby projekt ten powstał z budżetu państwa, ponieważ środki z Ministerstwa Zdrowia są przekazywane na szpitale kliniczne, a Centrum do takich by nie należało – wyjaśnia senator Wojciech Skurkiewicz.
- Póki co nie ma na ten cel funduszy z Unii Europejskiej, środki norweskie są za małe, a budżetu państwa nie można w to zaangażować. Trzeba czekać na nowe perspektywy z UE, być może budowa Centrum powinna zostać wpisana do elementów kluczowych? - zastanawia się senator. A co w tej sprawie ma do powiedzenia samo Ministerswo Zdrowia? 15 stycznia skierowaliśmy do ministerstwa zapytanie odnośnie tego czy są realne szanse na powstanie Centrum Onkologii w Radomiu? Czekamy na odpowiedź, której, jak zapowiedzialo ministerstwo, możemy się spodziewać w przyszłym tygodniu...