18 listopada operator monitoringu miejskiego zgłosił dyżurnemu Straży Miejskiej, że na placu dworcowym leży na ławce mężczyzna, który może potrzebować pomocy.
Na miejsce wysłano więc patrol prewencji Straży Miejskiej; funkcjonariusze dobudzili mężczyznę i w toku czynności wyjaśniających stwierdzono, że osoba ta nie potrzebuje pomocy.
Uwagę strażników miejskich zwrócił jednak fakt iż mężczyzna zachowywał się nerwowo na widok patrolu. Po sprawdzeniu danych osobowych przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się. Mężczyzna był bowiem poszukiwany dwoma listami gończymi, w związku z czym przewieziono go na I komisariat Policji, gdzie został przekazany do dyspozycji oficera dyżurnego.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>