Sytuacja miała miejsce w nocy z soboty na niedzielę w pobliżu stacji Lotos na ul. 1905 Roku. Jak informują koledzy radomianina, został on dotkliwie pobity i skopany przez grupę chłopaków.
- Piotr na skutek pobicia doznał wstrząsu mózgu, ma także złamaną prawą rękę i nos, a także znaczne obrażenia na całym ciele. Całej sytuacji nie pamięta, bowiem stracił przytomność i ocknął się po kilku godzinach w krzakach - czytamy na jednym z portali społecznościowych.
Justyna Leszczyńska z radomskiej policji potwierdziła, że rodzice chłopca złożyli zawiadomienie do Komisariatu nr III. - Teraz funkcjonariusze prowadzą czynności dochodzeniowe i operacyjne, a także ustalają sprawców pobicia oraz wszystkie okoliczności tego zdarzenia - informuje.
- Kto był świadkiem tego zdarzenia, proszę o udzielenie informacji na komendzie na Borkach w Radomiu. Takie zachowania nie mogą być bezkarne! Sprawców trzeba ująć i ukarać! Nie bądźmy obojętni na tego typu sytuacje - mogą one spotkać każdego - dodają znajomi brutalnie pobitego 18-latka.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>