O rekonesansie strony wojskowej w Powidzu pisaliśmy tutaj Tymczasem dyrektor kancelarii prezydenta miasta Artur Standowicz na swoim blogu pisze w sprawie miejsca organizacji Air Show, że porozumienie z wojskiem jest praktycznie na ukończeniu, a pewne kwestie sporne uległy wyjaśnieniu.
Z informacji jakie posiadam ze strony Miasta jesteśmy praktycznie gotowi do podpisana porozumienia. Pojawiają się tymczasem informacje o rozmowach Wojska z Powidzem, Lublinem czy jakiś innych lokalizacjach. Do poczynań strony wojskowej nie będę się odnosił. Mają prawo spotykać się i rozmawiać z kim chcą. Póki co nic nie wskazuje na rozwiązanie inne niż Radom - czytamy dalej.
Ale też Autor wpisu zastrzega:
Jeżeli okaże się, że ostatecznie impreza odbędzie się gdzieś indziej to będzie dla nas spore zaskoczenie. My nie mamy jednak na to wpływu. O miejscu decyduje partner wojskowy. Nikt moim zdaniem nie zaproponuje lepszych warunków niż my. Impreza musi się organizatorom udać. Nie sądzę, żeby ktokolwiek chciał eksperymentować i ryzykować organizacyjną klapą. Chyba, że chodzi o coś zupełnie innego. Pozytyw z tej całej dyskusji jest taki, że o Air Show co chwila się mówi. Zawsze to jakaś promocja – kończy swój wpis Artur Standowicz.