- Poprzez pozwolenie na wywieszenie banerów wyborczych kandydata Prawa i Sprawiedliwości na Prezydenta Polski, Andrzeja Dudy, wśród sloganów i haseł wyborczych wyłania się obraz Kościoła, zniekształcany partyjnymi sporami. Nie można bowiem uczestniczyć w sporze politycznym, jaki ma miejsce w kampanii wyborczej, a jednocześnie starać się zachowywać status ponadpolitycznego autorytetu. To zaangażowanie bowiem nie buduje jedności, a rodzi coraz większe podziały oraz utrudnia porozumienie wśród wierzących, mających prawo do suwerennych decyzji politycznych - napisał w komunikacie przesłanym do redakcji Radom24.pl rzecznik SLD, Marcin Dąbrowski.
Zdaniem SLD teren Kościoła powinien być wolny od polityki, w którą to zaangażowani powinni być katolicy świeccy a nie Kościół hierarchiczny. Dalej czytamy, że "choć Kodeks Wyborczy nie zabrania prowadzenia agitacji wyborczej na terenie kościołów i miejscach kultu religijnego, to jednak jest ona etycznie niedopuszczalna. Jest to bezpośrednie angażowanie się w politykę, a przyzwalanie na taką agitację można nazwać działalnością Kościoła Katolickiego w jednej partii politycznej jaką jest Prawo i Sprawiedliwość".
- Apelujemy do biskupa diecezji radomskiej o natychmiastową reakcję. To, że Kuria Diecezji Radomskiej została poinformowana o angażowaniu się Kościoła w kampanię wyborczą przez środowiska dziennikarskie, odżegnując się od wydawania zgody na eksponowanie plakatów Andrzeja Dudy, a jednocześnie te plakaty nadal są eksponowane, jest cynizmem i ignorancją wobec mieszkańców Radomia, w tym również osób wierzących.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>