Adam Włodarczyk urodził się 1954 roku w Radomiu. Był prezydentem naszego miasta w latach 1998-2002. Od samego początku swoją karierę polityczną związał z lewicą. Ukończył w 1977 studia na UMCS w Lublinie. Pracował w Kieleckim Wydawnictwie Prasowym "Słowo Ludu" jako dziennikarz. W latach 1994–2006 był przez trzy kadencje radnym Radomia z ramienia SLD. W 2002 przegrał w wyborach bezpośrednich w drugiej turze ze Zdzisławem Marcinkowskim. Uzyskał jednocześnie mandat radnego Radomia. W 2010 ponownie został radnym Radomia. 

Podczas poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej ogłosił, że nie będzie startować w najblizszych wyborach samorządowych, tym samym wycofuje się z polityki po 30. latach pracy na rzecz Radomia i jego mieszkańców.

- Po tylu latach bycia w polityce przyszedł czas na zadanie sobie pytanie, co dalej. Z tego bilansu powstała decyzja, by dać szansę innym, młodszym. To naturalne - coś się zaczyna, coś się kończy. Odchodzę z polityki na dobre, choć jeżeli coś jest pasją, a nie tylko pracą, wtedy trudno mówić o całkowitym braku zainteresowania - mówi Adam Włodarczyk. 

Jak były prezydent Radomia i obecny radny z ramienia SLD ocenia swoją 30-letnią karierę polityczną w Radomiu?

- To szmat czasu niektórzy radni mają mniej lat - śmieje się radny. - Były sukcesy, były i porażki. Teraz trzeba na to spojrzeć z dystansu. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nie mam się czego wstydzić. Za sukces uważam zagospodarowanie strefy ekonomicznej na terenie dawnych Zakładów Metalowych, reformę służby zdrowia, budowę izby przyjęć czy deptak na ul. Żeromskiego. Chyba większość z nas nie wyobraża sobie, by tą ulicą jeździły samochody i autobusy. Boli fakt, że nie udało się zrealizować innych celów gospodarczych, ale przyjdą inni, lepsi, którzy będą działać na rzecz miasta - mówi Adam Włodarczyk.

Adam Włodarczyk był prezydentem Radomia w początkach kształtowania się demokracji w Polsce. Jak z jego perspektywy wygląda demokracja kiedyś i teraz?

- Debata polityczna zmieniła się i to na lepsze. Pamiętam początki demokracji, sesje Rady Miejskiej od samego rana do godz. 2 w nocy, z emocjami, nerwami. Teraz rajcy są opanowani, spokojni, przygotowani merytorycznie. To dobry kierunek - ocenia były prezydent Radomia. 

Nie sposób nie zapytać tak doświadczonego samorządowca o wyniki najbliższych wyborów. Kto według Adama Włodarczyka je wygra? Kto zostanie prezydentem Radomia? - Niech wygrają najlepsi - odpowiada z uśmiechem prezydent Włodarczyk.

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy?  POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>