- Na bazie mamy już zgromadzony spory zapas piasku (około 300 ton), który posłuży do usuwania oblodzeń. W magazynie leżą i czekają na użycie łopaty. Sprzęt odśnieżający nie wjedzie bowiem wszędzie, w tradycyjny sposób trzeba usuwać śnieg chociażby ze schodów - mówi Marcin Walasik, rzecznik prasowy ZUK.
Do odśnieżania trotuarów oraz placów w Śródmieściu będą używane najczęściej pojazdy wielofunkcyjne firm Avant i Multione, do których bardzo szybko można podpiąć szczotki mechaniczne lub pługi. Te niewielkie miniładowarki są stosunkowo lekkie, więc nie niszczą konstrukcji nawierzchni i mogą swobodnie manewrować po wąskich ciągach pieszych, na których znajduje się sporo elementów miejskiej infrastruktury (latarnie, ławki, kosze na śmieci, gazony). Usuwanie śniegu z chodników odbywa się głównie przy użyciu szczotek mechanicznych.
- Dysponujemy również cięższym sprzętem w postaci ciągników, do których mogą być podczepiane pługi. Używamy ich tylko na większych przestrzeniach. Jeśli zima tym razem znów zafunduje nam długie i bardzo intensywne opady śniegu, wówczas będziemy również zajmować się wywożeniem pryzm białego puchu z głównych ulic i placów w centrum miasta - zapowiada Walasik.
W pierwszej kolejności będą odśnieżane tereny, które są w stałym utrzymaniu zakładu, czyli alejki w parkach i skwerach oraz chodniki i place w centrum miasta. - Zeszłej zimy odśnieżaliśmy również interwencyjnie chodniki i parkingi przed niektórymi obiektami użyteczności publicznej - mówi rzecznik ZUK.
- Przypominamy, że za odśnieżanie chodników i usuwanie oblodzeń przed budynkami, które nie należą do miasta, są odpowiedzialni ich właściciele i zarządcy! Za odśnieżanie jezdni radomskich ulic odpowiadają zaś konsorcja nadzorowane przez Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji - przypomina Marcin Walasik.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>