O inicjatywie Sylwii Sochy pisaliśmy już przed ponad tygodniem tutaj. Przez ostatnie dni trwały poszukiwania fryzjera, który podjął się zadania oraz - co najważniejsze - osoby, do której miała trafić pomoc.
Ostatecznie Sylwia Socha zdecydowała się na pomoc 16-letniej Sandrze z Krakowa. Nie znają się osobiście, ale historia chorej dziewczyny poruszyła radomską instruktorkę. Tak jak ona kocha taniec i ćwiczyła zumbę. Choroba to przerwała, w jej wyniku trzeba bylo amputować rękę i nogę. Obecnie jest leczona chemioterapią.
Sylwia Socha ścięła włosy do połowy pasa. To w zupełności wystarczy na zrobienie peruki dla Sandry.
Link do wydarzenia i zdjęcie Sandry tutaj.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>