Jak wygląda waloryzacja czesnego?
Zgodnie z nowymi przepisami, uczelnie mogą zwiększyć dotychczasowe opłaty za studia raz w roku akademickim, ale podwyżka nie może przekroczyć wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych. Maksymalny wzrost czesnego nie powinien przekroczyć 30% obecnych opłat. Istotnym elementem znowelizowanej ustawy jest jej zakres podmiotowy: uczelnie nie mogą wprowadzać podwyżek dla studentów, którzy rozpoczęli studia przed rokiem akademickim 2023/2024.
Nowe przepisy – co oznaczają dla studentów?
Zmiany wprowadzone w art. 80 ust. 3 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce jasno precyzują, że uczelnie mogą wprowadzać podwyżki opłat raz w roku akademickim, ale tylko do wysokości wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych z poprzedniego roku. Jego wartość anonsuje każdorazowo na początku stycznia Główny Urząd Statystyczny, podając go do wiadomości publicznej. Dzięki temu studenci mają możliwość wcześniejszego zapoznania się z potencjalnymi zmianami, co eliminuje ryzyko zaskoczenia niespodziewanymi podwyżkami.
Znowelizowany fragment ustawy brzmi następująco:
Do czasu ukończenia studiów przez osoby przyjęte na studia na dany rok akademicki uczelnia nie może wprowadzić dla nich nowych opłat, a zwiększenia wysokości opłat, o których mowa w ust. 2, może dokonać raz w roku akademickim i nie więcej niż o wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w poprzednim roku kalendarzowym, ogłoszony przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego na podstawie art. 94 komunikat w "Monitorze Polskim" ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2023 r. poz. 1251, 1429 i 1672), łącznie nie więcej niż o 30% wysokości tych opłat. Nie dotyczy to zwiększania wysokości opłat za prowadzenie zajęć nieobjętych programem studiów oraz za korzystanie z domów studenckich i stołówek studenckich.
Przyczyny nowelizacji ustawy
Zmiany w przepisach zostały wprowadzone w odpowiedzi na trudności gospodarcze, w tym rosnącą inflację, które dotykają wszystkich sektorów gospodarki – również szkolnictwa wyższego. Uczelnie alarmowały, że bez możliwości dostosowania wysokości czesnego do aktualnych kosztów, ich sytuacja finansowa mogłaby znacząco się pogorszyć. Nowelizacja ma na celu zapewnienie uczelniom stabilności finansowej, co jest kluczowe dla zachowania wysokiego poziomu edukacji.