Niedziela 27 kwietnia
Teofila, Zyty, Żywisława

Zgłosił kradzież, której nie było. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia

dm, KWP 2020-05-19 07:55:00

45-letni mężczyzna zawiadomił policjantów o kradzieży swojej mazdy, kiedy on miał przebywać na terenie giełdy w Słomczynie. Zgłoszenie wzbudziło od początku wątpliwości wśród grójeckich kryminalnych. Okazało się, że mężczyzna zgłosił przestępstwo, którego nie było.

W ubiegłą niedzielę policjanci z Grójca zostali poinformowani, że została skradziona mazda, która miała być zaparkowana przy drodze dojazdowej do giełdy w Słomczynie. Mieszkaniec Warszawy miał przyjechać na giełdę i pozostawić auto. Kiedy wrócił, auta nie było.

W wyniku skrupulatnych czynności operacyjno-procesowych, zaczęły pojawiać się nieścisłości związane z zawiadomieniem. Kryminalni szybko ustalili, że mają do czynienia z fikcyjną kradzieżą pojazdu. Trzy dni później 45-latek został zatrzymany. Okazało się, że przyjechał na giełdę, ale innym samochodem. Usłyszał zarzut zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie i składania fałszywych zeznań.

W związku ze sprawą zatrzymano również drugiego mężczyznę, 38-letniego znajomego właściciela pojazdu. On także usłyszał zarzut składania fałszywych zeznań, które miały potwierdzić kradzież samochodu. Mężczyznom grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Policjanci dokładnie sprawdzają każde zawiadomienie. W przypadku kradzieży samochodów, zdarza się, że osoby posiadające ubezpieczenie AC próbują wyłudzić odszkodowanie, za co może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap