Wstępne ustalenia wskazują, że złodzieje wycięli blok skalny z unikatowym tropem dinozaura. Nie wiadomo, kiedy do tego doszło, bo prace na wykopalisku nie są prowadzone codziennie, a miejsce nie jest monitorowane.
O tym, że mogło dojść do takiej kradzieży poinformował właściciela kopalni jeden z naukowców, który dokonał odkrycia tropów dinozaurów. Zaniepokoiło go ogłoszenie w Iiternecie ze zdjęciem bloku skalnego z odciskiem łapy dinozaura i pytaniem o wartość skamieliny.
Następnie zawiadomiono śledczych, a ci szybko ustalili autora ogłoszenia. Teraz trwają czynności wyjaśniając, czy ma on związek z rabunkiem.
Pierwsze ślady dinozaurów w Borkowicach odkryto podczas badań archeologicznych latem ubiegłego roku. Największe mają długość nawet 40 centymetrów. Kolekcja zdaniem badaczy z Państwowego Instytutu Geologicznego jest największą w Europie. W sumie udało się zabezpieczyć około tysiąc śladów dinozaurów.
Naukowcy i samorządowcy chcą, żeby w tym miejscu powstał geopark edukacyjny.