Jest to drugi etap budowy drogi do mostu na Wiśle, który kilka lat temu połączył województwa mazowieckie i lubelskie. Obecny etap inwestycji będzie realizowany na terenie czterech gmin: Iłża, Rzeczniów, Sienno i Lipsko. Tylko w tym roku samorząd województwa mazowieckiego zabezpieczył na ten cel 100 mln zł.
W symbolicznym rozpoczęciu prac wzięli udział wicemarszałek Rafał Rajkowski, radny Leszek Przybytniak oraz dyrektor Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich Grzegorz Obłękowski.
– Dzisiaj symbolicznie rozpoczęliśmy budowę prawie 30-kilometrowego fragmentu drogi wojewódzkiej nr 747. Kontynuujemy rozpoczęte kilka lat temu prace na drodze, która ma ogromne znacznie dla poprawy jakości podróży i bezpieczeństwa kierowców, ale także społeczności gmin Sienno, Lipsko, Iłża oraz Rzeczniów – zauważa wicemarszałek Rafał Rajkowski.
Budowa drogi będzie postępować w większości po nowym śladzie, jedynie ok. 5 km drogi będzie poprowadzone obecnym śladem. Łącznie zostanie przebudowanych 19 skrzyżowań z drogami gminnymi i powiatowymi. Powstanie 29 obiektów inżynierskich, w tym wiadukt nad ul. Wójtowską i most nad rzeką Iłżanką w Iłży oraz most nad rzeką Krępianką w miejscowości Jawor Solecki (gm. Sienno). Powstaną także ronda w Pawliczce i przy ul. Staromiejskiej w Iłży, dzięki czemu zwiększy się bezpieczeństwo i płynność jazdy. Dodatkowo zostanie wybudowanych 26 nowych przepustów i przejść dla zwierząt.
– Całkowity koszt zadania to 277 mln zł. 85% inwestycji będzie finansowane przez samorząd województwa mazowieckiego w ramach środków unijnych z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2012-2027 – informuje Leszek Przybytniak, radny województwa mazowieckiego.
Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Warszawie podpisał umowę z wykonawcą 18 stycznia tego roku. Wybrana została firma STRABAG Sp. z o.o., która złożyła najkorzystniejszą ofertę. Planowany czas realizacji inwestycji to 3 lata.
– Jest to jedno z największych przedsięwzięć, jakie realizuje Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich. Wykonawcą inwestycji jest firma, z którą współpracujemy od wielu lat, dlatego mamy nadzieję, że prace przebiegną sprawnie i bez opóźnień, a kierowcy będą mogli swobodnie korzystać z nowego odcinka drogi. Może się wydawać, że trzy lata to długo, ale musimy uwzględnić sezony zimowe, w których prace są ograniczone do minimum – wyjaśnia Grzegorz Obłękowski, dyrektor Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.