Wczoraj (11 października) od wczesnych godzin rannych inspektorzy z Inspektoratu Transportu Drogowego w Radomiu oraz oddziałów zamiejscowych prowadzili na drogach Mazowsza kontrole trzeźwości. Kontrolowali kierowców zawodowych prowadzących nie tylko ciężarówki i autobusy, ale też dostawczaki. W kilku punktach kontroli sprawdzono stan trzeźwości 1198 kierowców. W 7 przypadkach alkotesty wykazały obecność alkoholu w wydychanym powietrzu.
W okolicy Radzymina zatrzymano dwóch nietrzeźwych Polaków. Obaj prowadzili busy. Pierwszy miał 0,66, a drugi 0,86 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Również dwa przypadki prowadzenia pojazdu po alkoholu odnotowali funkcjonariusze pracujący na S7 w okolicach Zakrzewa. Kierujący pojazdem dostawczym miał 0,18 promila, a kierowca pojazdu ciężarowego 0,28 promila. Na drodze krajowej nr 2 w okolicy Kałuszyna funkcjonariusze zatrzymali kierowcę który „wydmuchał” 0,23 promila. Kolejny kierowca zatrzymany na obwodnicy Ciechanowa, prowadził ciężarówkę mając 0,44 promila. Natomiast w Płocku, również na obwodnicy miasta, zatrzymano pojazd ciężarowy należący do polskiego przewoźnika, którego kierujący miał ponad 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Wszystkich zatrzymanych przekazano do dalszych czynności Policji.
To już kolejne wzmożone kontrole trzeźwości na mazowieckich drogach, a ich celem jest wyeliminowanie z dróg kierujących pod wpływem alkoholu. Kierowca, który siada za kółko pod wpływem alkoholu stanowi śmiertelne zagrożenie na drodze. Alkohol wydłuża czas reakcji kierowcy, uniemożliwia prawidłową ocenę sytuacji, zaburza widzenie i koncentrację. Mazowiecka ITD zapowiada kolejne wzmożone działania.