Do awantury doszło w sobotę zaraz po godz. 13, podczas wyjazdu kibiców do Suchej na mecz piłkarski miejscowej drużyny Zodiak Sucha z Powiślanką Lipsko. Grupa około 60 kibiców Powiślanki jechała autokarem i tuż przed Suchą zatrzymali się i wysiedli z pojazdu. W tym samym czasie z lokalnej drogi nagle wyjechało około 5 samochodów osobowych, z których wybiegła grupa około 20 pseudokibiców Radomiaka Radom. Doszło do bójki i wyzwisk. Całe zdarzenie trwało nie dłużej niż 2-3 minuty i było sfilmowane przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Lipsku, którzy zabezpieczali trasę przejazdu autokaru. Natychmiast wsparcia udzielili im policjanci z białobrzeskiej komendy Policji, którzy w tym czasie zabezpieczali teren boiska w Suchej. Policjanci zatrzymali 24 letniego kibica Radomiaka, który usiłował uciec swoim audi. Policjanci użyli siły fizycznej aby wyciągnąć go z pojazdu. W jego pojeździe policjanci ujawnili kawałki kostki brukowej oraz 4 gramy marihuany.
Pseudokibic został zatrzymany. Jak ustalili policjanci mężczyzna ten nie brał bezpośredniego udziału w bójce. Usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Za posiadanie narkotyku grozi nawet 3 lata więzienia.
Wszystkich kibiców Powiślanki Lipsko policjanci doprowadzili do Komendy Powiatowej Policji w Białobrzegach, gdzie zostali przesłuchani. 14 najbardziej agresywnych kibiców tej drużyny zostało zatrzymanych pod zarzutem uczestniczenia w bójce. Noc spędzili w policyjnych aresztach. Pozostali zostali zwolnieni.
W niedzielę rano policjanci doprowadzili wszystkich zatrzymanych do Prokuratury Rejonowej w Grójcu, gdzie decyzją Prokuratora zostali oddani pod dozór Policji. Grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat. O ich losie będzie decydował Sąd.
Kibice Powiślanki Lipsko są zaprzyjaźnieni z fanami drugiego radomskiego zespołu - Broni Radom, mocno zwaśnionych ze zwolennikami Radomiaka.