Owszem, na dworze jest w dzień i w słońcu ponad 20 stopni, ale nocą temperatura spada do kilku stopni. Poza tym mury są już porządnie wyziębione i w mieszkaniach jest zimno. A spółdzielnia dopiero parę dni temu nawadniała instalację – narzeka pan Stefan (nazwisko do wiadomości redakcji).
O dostawę ciepła do Radomskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej wystąpił tylko jeden odbiorca, ale on zawsze chce mieć ciepłe kaloryfery od 1 października, niezależnie od temperatury na zewnątrz. Kilku innych odbiorców początek sezonu grzewczego szykuje na 15 października.
Napływu wniosków o włączenie ogrzewania w Radpecu spodziewają się dopiero w przyszłym tygodniu. - Na razie średnia dobowa temperatura to 13 stopni, więc jest stosunkowo ciepło. Co na pewno cieszy spółdzielnie, bo każdy dzień więcej bez ciepłych kaloryferów to spore oszczędności – usłyszeliśmy w spółce.
Ci, którzy uważają, że w mieszkaniach jest za zimno, nie muszą marznąć. Wystarczy, jeśli lokatorzy wystąpią do właściciela bloku z prośbą o rozpoczęcie sezonu grzewczego.