Piątek 22 listopada
Cecylii, Marka, Maura
RADOM aktualna pogoda

Wycinka drzew w zabytkowym szpitalnym parku. Sprawa wraca do sądu

dm, portalsamorzadowy.pl 2022-05-17 15:40:00

Radomski sąd ponownie zajmie się sprawą wycinki 36 drzew z wpisanego do rejestru zabytków parku otaczającego szpital psychiatryczny w Radomiu. W sprawie oskarżony jest dyrektor placówki i jeden z pracowników. Pierwsza rozprawa wyznaczona jest na 21 czerwca.

Rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu Arkadiusz Guza poinformował PAP, że sprawa wraca do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy w Radomiu. Zdecydował o tym radomski sąd okręgowy, który na skutek zażalenia prokuratury uchylił postanowienie sądu pierwszej instancji. Termin pierwszej rozprawy wyznaczono na 21 czerwca, drugiej - dzień później.

W czerwcu ub. roku Sąd Rejonowy w Radomiu umorzył postępowanie w tej sprawie. Sąd przychylił się wówczas do wniosku obrony, która argumentowała, że oskarżeni nie są funkcjonariuszami publicznymi w rozumieniu artykułu Kodeksu karnego, z którego prokuratura przedstawiła oskarżonym zarzuty.

Sprawa dotyczy wydarzeń z lipca 2019 roku. Według śledczych dyrektor szpitala psychiatrycznego Mirosław Ś. nie dopełnił obowiązków w zakresie uzyskania decyzji administracyjnej zezwalającej na prowadzenie robót budowlanych, w tym na wycięcie drzew w parku znajdującym się w otoczeniu kompleksu szpitalnego. Wycinkę przeprowadzono w związku z budową dróg pożarowych.

Teren parku wpisany do rejestru zabytków. Dlatego też wycinka każdego drzewa wymaga zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Prokuratura zarzuciła również dyrektorowi szpitala, że przekroczył uprawnienia, bo zawarł z wykonawcą umowę o roboty budowlane i drogowe. W konsekwencji wycięto 36 drzew. Śledczy zarzucili dyrektorowi, że działał na szkodę interesu publicznego oraz prywatnego szpitala.

Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Jednak w tym przypadku kara może być nawet wyższa. Drzewa wycięto bowiem z parku wpisanego do rejestru zabytków. Zgodnie z przepisami ustawy o ochronie zabytków, w myśl których: kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Dyrektor, składając wyjaśnienia, tłumaczył śledczym, że to nie na nim ciążył obowiązek uzyskania zgody na wycinkę drzew, lecz na projektancie. Oświadczył także, że całość dokumentacji związanej z zawarciem umowy podpisał, nie czytając jej uprzednio. O tym, że jest ona kompletna miał go zapewnić kierownik działu głównego Robert M. Jemu także prokuratura postawiła zarzut przekroczenia uprawnień. Grozi mu kara w tym samym wymiarze jak w przypadku dyrektora szpitala.

Komentarze naszych czytelników

  • RADOM to PIS.

    2022-05-17 22:37:13

    Przy niemieckim ALDI na 1905 roku,też POpaprańce POwycinali piękne wielkie drzewa.I co najważniejsze,bez powodu.

  • arbuzy

    2022-05-18 07:04:58

    Prominentny działacz PSL który stołek dostał od struzika udaje że nie jest funkcjonariuszem publicznym 

Dodaj komentarz

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych