- Słuchajcie drogie dzieci, przed wami bardzo ważne wydarzenie czyli ślubowanie i pasowanie na ucznia naszej szkoły. Teraz zdajecie bardzo ważny egzamin w życiu i muszę przyznać, że zasługujecie na miano ucznia Publicznej Szkoły Podstawowej nr 4 - zapewniała grzecznych i uśmiechniętych pierwszoklasistów Aurelia Michałowska, dyrektor szkoły.
Przed uroczystym ślubowaniem najmłodsi uczniowie obejrzeli program artystyczny przygotowany przez uczniów klas czwartych oraz nauczycieli. Pierwszaki dostały mnóstwo dobrych rad od starszych kolegów, a także zdali egzamin na uczniów „czwórki”.
Dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 4, Aurelia Michałowska uspokajała rodziców zgromadzonych na uroczystości: - Drodzy Państwo, nadszedł ten moment, kiedy wypuszczacie Państwo dzieci spod swoich opiekuńczych skrzydeł. Wielu z was patrzy ze wzruszeniem, wspominając ich nieporadne pierwsze kroki czy wypowiedziane pierwsze słowa, zastanawiając się czy poradzą sobie w tej szkole. Jestem przekonana, że Państwo wykonali swój obowiązek prawidłowo, a napewno próbowaliście wykształtować wszystkie umiejętności i możliwości swoich dzieci – mówiła Michałowska – Tak jak widzicie, wspaniale prezentują się w szkole i na pewno sobie poradzą – dodała.
Uśmiech na twarzach maluchów nie zniknął nawet w momencie ślubowanie i pasowanie na ucznia za pomocą specjalnego „ołówka”. Ich starsi koledzy również są optymistycznie nastawieni w pierwszym dniu szkoły: - Jesteśmy zadowolone z powrotu do szkoły. Mamy fajnych nauczycieli i panuje tutaj przyjazna atmosfera – powiedziały nam Oliwia Drabik i Julia Kolibabka z klasy 4 B. Nie co innego zdania jest szóstoklasistka Zuzanna Ratyńska: - Chciałabym, aby wakacje trwały dłużej. W tym roku czeka mnie pierwszy ważny egzamin, który będzie decydował o przyjęciu do wymarzonego gimnazjum – mówi dziewczynka. Natomiast Sanda Tulej i Wiktoria Kowalczyk zgodnie twierdzą, że powroty są przyjemne z innego powodu: - Najfajniejsze jest to, że po wakacjach znowu można spotkać swoich przyjaciół. Na szkolnym korytarzu spotkaliśmy także Jakuba Pskita, który jest absolwentem „czwórki”, a obecnie pierwszoklasistą Publicznego Gimnazjum nr 10: - Jak widać chrzest w nowej szkole przeszedłem – pokazując nam rękę z napisami „KOT” – Moją byłą szkołę odwiedziłem z sentymentu. Wspomnienia z dawnych lat powracają – dodaje chłopiec.
Przypomnijmy, w tym roku do radomskich szkół poszło 35 064 uczniów, to jest o 1558 mniej niż w ubiegłym roku. Prognozy na przyszłe lata nie są lepsze, o czym pisaliśmy tutaj.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>