Wtorek 26 listopada
Delfiny, Lechosława, Konrada
RADOM aktualna pogoda

Wariant ministerstwa, wariant prezesa

nika 2012-01-05 14:18:00

Resort sprawiedliwości proponuje likwidację sądów rejonowych w Lipsku, Przysusze, Szydłowcu i Zwoleniu i utworzenie w ich miejsce wydziałów zamiejscowych. Prezes Sądu Okręgowego w Radomiu zmianom wystawił opinię negatywną i proponuje nieco inne rozwiązanie.

Projekt Ministerstwa Sprawiedliwości, przypomnijmy, przewiduje zamknięcie sądów rejonowych, w których pracuje nie więcej niż 14 sędziów łącznie. W regionie radomskim dotyczyłoby to Przysuchy, gdzie powstałby wydział podległy Sądowi Rejonowemu w Grójcu, Zwolenia (wydział podległy SR w Kozienicach) oraz Szydłowca i Lipska (wydziały zamiejscowe podległe SR w Radomiu). Propozycję pod koniec grudnia dostał do zaopiniowania prezes Sądu Okręgowego w Radomiu, Grzegorz Wójtowicz.

- Za usprawnieniem działania sądów są wszyscy, ale niech to będzie prawdziwe usprawnienie. Twierdzenie, że małe jest niewydajne, jest nieprawdziwe. To właśnie duże sądy są problemem – mówi prezes Wójtowicz.

Przedstawioną przez ministerstwo propozycję zaopiniował negatywnie, ale przedstawił też własną. Zgodnie z nią zlikwidowane zostałyby trzy, a nie cztery sądy rejonowe. Na terenie Radomskiego mógłby powstać wydział zamiejscowy w Szydłowcu, podlegający SR w Przysusze oraz wydziały w Zwoleniu i Lipsku, podlegające SR w Kozienicach.

- W Radomiu pracuje 54 sędziów, do tego jest 300 pracowników. Wydziały w Szydłowcu i Lipsku, gdyby wariant zaproponowany przez resort wszedł w życie, to dodatkowe 70 osób. A przecież prezes nie nadzoruje tylko ludzi. Zarządza także całą infrastrukturą, budynkami; pani prezes w Radomiu ma cztery budynki i wystarczająco dużo pracy bez wydziałów zamiejscowych – tłumaczy sędzia Cezary Wójtowicz. - Mój pomysł może nie jest lepszy, ale na pewno bardziej uwzględnia nasze realia terytorialne. Ktoś kto musi załatwić sprawę w sądzie, a mieszka w Lipsku, prędzej dojedzie do Kozienic niż do Radomia.

Na negatywną opinię prezesa radomskiego SO miał też wpływ fakt, że w projekcie jest bardzo wiele niewiadomych. - Co z wydziałami ksiąg wieczystych? Sądy rejonowe przewidziane do likwidacji mają własne wydziały, ale nie wiemy, czy archiwa zostaną w tych miastach czy mają być przeniesione do nowych rejonów. Nie wiadomo też, kto miałby zarządzać tymi wydziałami zamiejscowymi, a przecież ktoś taki musi być. Co z zespołami kuratorów, co z wykonaniem wyroku? Dopóki te wszystkie kwestie nie zostaną wyjaśnione, nie będzie mojego pozytywnego stanowiska w sprawie zmian zaproponowanych przez resort – mówi prezes Sądu Okręgowego w Radomiu.

Po konsultacjach z prezesami sądów okręgowych resort sprawiedliwości zapowiada konsultacje z samorządami, których projekt reorganizacji sądów rejonowych ma dotyczyć.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych