Kąpiele w brodzikach dla dzieci lub myjni samochodowej, piękne widoki, mnóstwo emocji czy kłopoty z pojazdem – to nic innego jak niesamowita wycieczka młodych ludzi dookoła Europy. Przypomnijmy - pięcioro studentów, zdecydowało się na tę szaloną podróż przygotowując się do niej pół roku. 30 lipca wyruszyli w 30-dniową trasę. Zwiedzili już Wenecję, Wiedeń, Rzym, Barcelonę... i inne miasta szczycące się sławą i pięknem na całym świecie. Podczas wyprawy studentom przytrafiło się wiele przygód. Przykładowo w rzymskim metrze spotykali Polaków... jednak nie poznali ich po urodzie czy ubraniu, a popularnym polskim... przekleństwie!
Wczoraj, 14 dnia wyprawy, podróżnicy udali się do Walencji. Podczas postoju na stacji benzynowej korzystają z prysznica na miarę XXI wieku. Radość nie trwa jednak zbyt długo, ponieważ kąpiel odbyć muszą, nie pierwszy raz zresztą, w zimnej wodzie. Studentom udaje się w końcu dotrzeć do celu.
- Byki, muzyka, widownia i "torreadorzy" - pierwszy raz mamy okazję oglądać tak spontaniczne widowisko, nikt nie jest w stanie przewidzieć co stanie się za parę sekund. Sami również postanawiamy podnieść poziom adrenaliny w naszych organizmach i wtapiamy się w tłum czekając na zwrot akcji w naszą stronę. Kilka bliskich spotkań oko w oko wystarczyło aby podnieść ciśnienie, które pozwoliło nam na kontynuowanie drogi w kierunku Kartageny. – piszą na swoim Fun Page’u na Facebooku podróżnicy.
Jakie jeszcze przygody czekają na młodych ludzi? Tego dowiemy się wkrótce, wszak to dopiero półmetek wyprawy!
Więcej informacji o podróżach na http://www.facebook.com/pages/EuroTour2011/130915243657354?sk=wall